Jadon Sancho otrzyma jeszcze jedną szansę? Wykonał ważny krok

2023-09-13 10:41:09; Aktualizacja: 1 rok temu
Jadon Sancho otrzyma jeszcze jedną szansę? Wykonał ważny krok Fot. Manchester United
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: The Athletic

Jadon Sancho usunął wpis zamieszczony w mediach społecznościowych w odpowiedzi na komentarz menedżera Erika ten Haga o nieumieszczeniu go w kadrze meczowej Manchesteru United na starcie z Arsenalem.

Przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” zainwestowali 85 milionów euro w sprowadzenie 23-letniego skrzydłowego z Borussii Dortmund w lipcu 2021 roku.

Od tego czasu zaliczył tylko kilka występów na miarę talentu prezentowanego w niemieckim zespole. Z tego też powodu ma spore kłopoty z wywalczeniem miejsca w podstawowym składzie drużyny prowadzonej przez Erika ten Haga.

Ostatnio nie załapał się nawet do kadry Manchesteru United na pojedynek z Arsenalem. Holenderski szkoleniowiec zapytany o powody, dla których Jadon Sancho nie znalazł się w gronie powołanych, stwierdził, że był to efekt jego słabej postawy prezentowanej na treningach.

Niespodziewanie na stanowisko zaprezentowane przez menedżera zareagował sam ofensywny zawodnik, zamieszczając w mediach społecznościowych głośny wpis.

„Proszę, nie wierzcie we wszystko, co przeczytacie. Nie pozwolę, żeby ludzie mówili rzeczy, które są całkowicie nieprawdziwe. W tym tygodniu radziłem sobie na treningach bardzo dobrze. Uważam, że istnieją inne przyczyny tego, że nie gram, o których nie chcę mówić. Przez długi czas robiło się ze mnie kozła ofiarnego, co jest niesprawiedliwe.

Wszystko, co chcę robić, to grać w piłkę nożną z uśmiechem na ustach i pomagać zespołowi. Szanuję decyzję sztabu trenerskiego, gram ze wspaniałymi zawodnikami i jestem wdzięczny za to, co robię. Wiem, że każdy tydzień jest wyzwaniem. Bez względu na wszystko zamierzam walczyć o miejsce w składzie” - napisał.

Wyciągnięcie nieporozumieniem pomiędzy piłkarzem a szkoleniowcem do sfery publicznej wywołało od razu lawinę spekulacji na temat definitywnego skreślenie Sancho. Starało się to wykorzystać Al-Ettifaq, prowadzone przez Stevena Gerrarda, do wyciągnięcia go z Old Trafford. Spotkało się jednak z odmową realizacji głośnego transferu.

W efekcie 23-letni zawodnik pozostał w zespole „Czerwonych Diabłów”, gdzie może jednak liczyć na powrót do łask Erika ten Haga.

Wskazywać może na to usunięty przez niego wspomniany wyżej wpis oraz informacja przekazana przez „The Athletic”.

Wynika z niej, że holenderski menedżer nie miał zbyt wiele zarzutów do prezentowanej formy przez Anglika na samym treningu, ale mocno irytowały go ciągłe spóźnienia. I właśnie za to został ukarany pozbawieniem możliwość wzięcia udziału w starciu z Arsenalem, co spotkało się ze zrozumieniem pozostałych piłkarzy.

Bez względy na wszystko Manchester United nie może sobie pozwolić na ewentualne odstawienie od gry Sancho po tym, jak odsunięty od klubu został Antony, z uwagi na postawione mu zarzuty o stosowanie przemocy i napaści seksualnej.

Sancho pojawił się w tym sezonie trzykrotnie na boisku. Nie zaliczył w tym czasie żadnego trafienia i asysty.