Jagiellonia Białystok bardzo nie chce go stracić. „To nie jest łatwa sytuacja”

2024-10-23 09:12:41; Aktualizacja: 2 dni temu
Jagiellonia Białystok bardzo nie chce go stracić. „To nie jest łatwa sytuacja” Fot. Michal Kosc / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kuba Seweryn [X]

W Jagiellonii Białystok dojdzie wkrótce do rozstania z prezesem Wojciechem Pertkiewiczem. Mistrz Polski pracuje nadal, by nie stracić także dyrektora sportowego Łukasza Masłowskiego. „Żadne decyzje nie zapadły” - powiedział przewodniczący rady nadzorczej klubu, Wojciech Strzałkowski.

Jagiellonia Białystok sprawiła ogromną sensację, sięgając po historyczne mistrzostwo kraju. Spora w tym zasługa Adriana Siemieńca, który odcisnął swoje piętno na grze zespołu. Oczywiście, za wielkim sukcesem stoi znacznie więcej osób.

Za architektów zdobytego tytułu można z pewnością uznać także prezesa Wojciecha Pertkiewicza i dyrektora sportowego Łukasza Masłowskiego. Już wiadomo, że ten pierwszy wraz z końcem roku opuści Słoneczną.

- Bardzo zależało nam na tym, żeby Wojtek z nami został. Jako rada nadzorcza byliśmy w tej sprawie jednomyślni, co wcale nieczęsto się zdarza. Gdy Wojtek powiedział mi o tym problemie, podjąłem próby rozwiązania tej sytuacji - zdradził w rozmowie z portalem Sport.pl przewodniczący rady nadzorczej Jagiellonii Wojciech Strzałkowski.

„Duma Podlasia” nie zamierza doprowadzić do następnego rozstania. Nadal zabiega o to, by zatrzymać w swoich szeregach Masłowskiego. Obecna umowa dyrektora sportowego wygasa pod koniec czerwca przyszłego roku. Co więcej, została w niej uwzględniona niska klauzula wykupu. Z tego powodu bardzo mocno interesuje się nim Raków Częstochowa.

- Żadne decyzje nie zapadły. Na razie Łukasz chce tu pracować, choć zgłasza tylko, że to nie jest łatwa sytuacja, jeśli chodzi o kwestie rodzinne, co w pełni rozumiemy - powiedział Strzałkowski, cytowany na platformie X przez Jakuba Seweryna.