Jagiellonia Białystok musi na niego uważać! 17 bramek w sezonie, w lidze nie ma sobie równych

2024-11-07 10:28:30; Aktualizacja: 1 godzina temu
Jagiellonia Białystok musi na niego uważać! 17 bramek w sezonie, w lidze nie ma sobie równych Fot. Molde Fotballklubb [X]
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Jagiellonia Białystok zmierzy się już wkrótce na własnym obiekcie z Molde FK. Zapowiada się, że czeka ją spore wyzwanie. Po stronie norweskiego zespołu błyszczy ostatnio Kristian Eriksen.

Jagiellonia nie zdołała wywalczyć awansu do Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Swoje miejsce znalazła w Lidze Konferencji, gdzie radzi sobie na razie bardzo dobrze. Po dwóch pierwszych meczach fazy ligowej ma na koncie sześć punktów. Przed nią spore wyzwanie.

Białostocka ekipa w trzecim meczu zmierzy się z Molde FK. W tym sezonie miała już okazję rywalizować z norweskim klubem, FK Bodø/Glimt, i nie skończyło się to dla niej najlepiej.

Czwartkowy rywal zespołu Adriana Siemieńca znajduje się od początku sezonu w nierównej formie. Przytrafiają mu się niewytłumaczalne wpadki, jak porażka ligowa z walczącym o utrzymanie Sandefjordem.

Podopieczni Erlinga Moe zajmują na ten moment czwarte miejsce w rodzimej ekstraklasie. W Lidze Konferencji wygrali dotychczas jedno spotkanie.

Jak widać, Molde FK ma swoje problemy. Jagiellonia nie może jednak zapomnieć o mocnych stronach przeciwnika. Do takich z pewnością należy postawa Kristiana Eriksena.

29-latek to aktualny lider strzelców Eliteserien. Na przestrzeni 25 spotkań zaliczył 13 trafień i cztery asysty. Do tego dołożył jeszcze dwa gole w krajowym Pucharze i dwa w eliminacjach do Ligi Europy. Warto wspomnieć, że nie jest on napastnikiem a ofensywnym pomocnikiem.

Zawodnik o łudząco podobnych personaliach do duńskiego pomocnika Manchesteru United jest przez całą karierę związany z rodzimą piłką.

Po stronie „Niebiesko-Białych” błyszczy jeszcze 34-letni kapitan Magnus Wolff Eikrem. Autor dwunastu bramek w lidze doznał niedawno kontuzji kostki, a więc prawdopodobnie przy Słonecznej nie wystąpi. Gotowy do gry jest za to Ola Brynhildsen, który w ostatnich dwunastu meczach, licząc wszystkie rozgrywki, zaliczył dziewięć trafień. Ekipa z Aker Stadion ma kim zagrozić mistrzowi Polski.