Jagiellonia Białystok nie dałaby mu drugiej szansy. To zezłościło Łukasza Masłowskiego

2025-07-16 20:34:54; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jagiellonia Białystok nie dałaby mu drugiej szansy. To zezłościło Łukasza Masłowskiego Fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Polsat Sport

Jagiellonia Białystok latem próbowała sprowadzić w swoje szeregi Quentina Boisgarda, ale Francuz ostatecznie wybrał ofertę Piasta Gliwice. Dyrektor sportowy Łukasz Masłowski w rozmowie z Polsatem Sport zdradził, że zawodnik nie zachował się uczciwie wobec klubu z Podlasia. - Uważam, że to jest złamanie zasady dżentelmeńskiej - powiedział.

Od nowego sezonu na boiskach Ekstraklasy w koszulce Piasta Gliwice występował będzie Quentin Boisgard. Jest to niewątpliwie bardzo ciekawy ruch działaczy z Okrzei.

Francuz na swoim koncie posiada 80 występów w Ligue 1, które zwieńczył pięcioma trafieniami oraz czterema asystami. Nic więc dziwnego, że w tym samym okresie o jego względy walczyła również Jagiellonia Białystok.

Jak to się stało, że ekipa z Gliwic wygrała rywalizację z niedawnym ćwierćfinalistą Ligi Konferencji o gracza Apollonu Limassol? Otóż nie ma tutaj większej filozofii, bo tak naprawdę chodziło o pieniądze, a na tym polu konkretniejszy był właśnie Piast. Mówi się, że pomocnik miesięcznie będzie inkasował 18 tysięcy euro netto.

Jagiellonia trzyma się swojej polityki i nie jest pod tym względem rozrzutna, a o całej sytuacji z Boisgardem w rozmowie z Polsatem Sport wypowiedział się jej dyrektor sportowy Łukasz Masłowski.

Okazuje się, że 28-latek, zanim trafił do Piasta, zdążył już zaakceptować propozycję wystosowaną przez Jagiellonię. Takie zachowanie nie spodobało się dyrektorowi Masłowskiemu i tym oto sposobem na Podlasiu drzwi zostały dla niego definitywnie zamknięte.

- Jeśli chodzi o Boisgarda to on zaakceptował warunki. W ostatniej chwili je zmienił, bo dostał ofertę z Piasta i oczekiwał, żebyśmy wyrównali przynajmniej ofertę z Piasta. Uważam, że to jest złamanie zasady dżentelmeńskiej, co jest dla mnie nieodwracalne. I nawet myślę, że gdyby chciał przyjąć niższą ofertę za jakiś czas, to tematu u nas już by nie było - powiedział dyrektor sportowy Jagiellonii.

Boisgard najwięcej występów w swojej karierze zanotował jako zawodnik FC Lorient. Ponadto kibice oglądali jego poczynania w Pau FC, Toulouse FC i wspomnianym Apollonie, z którego przeniósł się do Piasta.