Jagiellonia Białystok rozważała transfer medyczny? Prezes rozwiał wątpliwości

2025-10-26 00:06:07; Aktualizacja: 7 godzin temu
Jagiellonia Białystok rozważała transfer medyczny? Prezes rozwiał wątpliwości Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Kanał Sportowy

Jagiellonia Białystok musiała znaleźć rozwiązanie dotyczące zastąpienia w bramce kontuzjowanego Sławomira Abramowicza. Wydawało się, że klub może skorzystać z możliwości przeprowadzenia transferu medycznego, jednak ostatecznie do żadnego ruchu nie doszło. Czy taki scenariusz był w ogóle rozważany? Kwestię tę w rozmowie z Kanałem Sportowym skomentował prezes Ziemowit Deptuła.

Podczas ostatniej przerwy na kadrę z obozu młodzieżowej reprezentacji Polski napłynęły niepokojące wieści w sprawie stanu zdrowia Sławomira Abramowicza. Okazało się, że 21-latek doznał urazu łokcia, który wykluczył go z gry co najmniej na parę tygodni.

W tej sytuacji klub został zmuszony do rozważań na temat ewentualnej możliwości przeprowadzenia transferu medycznego nowego golkipera. Z tego pomysłu jednak szybko zrezygnowano. 

- To był bardziej temat-kometa, który przez moment przemknął nam przez myśl, natomiast w momencie, kiedy dowiedzieliśmy się już szczegółowej oceny stanu kontuzji Sławka, temat został od razu ucięty. Umówmy się, warto mieć jednego doświadczonego bramkarza w zespole. My mamy Sławka, który jest tym doświadczonym, i mamy też dwóch bardzo młodych, dobrze zapowiadających się bramkarzy. To jest Miłosz Piekutowski i Adrian Damasiewicz - stwierdził w rozmowie z Kanałem Sportowym prezes Jagiellonii, Ziemowit Deptuła.

- Tutaj w Jagiellonii mamy naprawdę bardzo dobre kadry, jeżeli chodzi o bramkarzy. Fajnie, że stawiamy na naszych młodych bramkarzy i ci młodzi stają się później już tymi doświadczonymi. To jest przykład Sławka Abramowicza, który też był młodym bramkarzem i dostał swoją szansę, a w tej chwili traktujemy go jako bardzo doświadczonego bramkarza.

W obliczu kontuzji starszego kolegi po fachu swoją szansę między słupki białostockiej drużyny otrzymał Miłosz Piekutowski. 19-latek zadebiutował w Ekstraklasie przy okazji domowego starcia z Arką Gdynia, a zaledwie kilka dni później zaliczył bardzo obiecujący występ na tle francuskiego Strasbourga w Lidze Konferencji.