Jagiellonia Białystok wypada z walki o mistrzostwo. Bramka Mariusza Fornalczyka ozdobą meczu [WIDEO]
2025-04-27 14:10:54; Aktualizacja: 3 godziny temu![Jagiellonia Białystok wypada z walki o mistrzostwo. Bramka Mariusza Fornalczyka ozdobą meczu [WIDEO]](img/photos/106754/1500xauto/mariusz-fornalczyk.jpg)
Korona Kielce pokonała Jagiellonię Białystok (3:1) w pierwszym sobotnim spotkaniu Ekstraklasy i zapewniła sobie w ten sposób pewne utrzymanie w elicie.
Jagiellonia Białystok poniosła w ubiegłej serii gier niespodziewaną porażkę z Zagłębiem Lubin i postawiła się w arcytrudnej sytuacji pod kątem obrony mistrzowskiego tytułu. Dlatego w ostatnich spotkaniach sezonu nie może sobie już pozwolić na żadną wpadkę, żeby zakończyć zmagania przynajmniej na podium. Z kolei ekipa z województwa świętokrzyskiego znajduje się o krok od zapewnienia pewnego utrzymania, które zamierzała przypieczętować zwycięstwem o panowanie nad barwami „Żółto-Czerwonymi”.
Znacząca część pierwszej odsłony spotkania należała jednak do gości. Wypracowali zauważalną przewagę w posiadaniu piłki i przekładali to na tworzenie sytuacji bramkowych. W pierwszych minutach najbliżej wpakowania futbolówki do siatki był Taras Romanczuk, którego uderzenie głową zatrzymało się na poprzeczce bramki Rafała Mamli.
Ta niewykorzystana sytuacja nie zemściła się na podopiecznych Adriana Siemieńca, którzy w dość kontrowersyjnych okolicznościach objęli prowadzenie w 24. minucie meczu po trafieniu zanotowanym przez Afimico Pululu z rzutu karnego. Wcześniej sędzia Tomasz Kwiatkowski podyktował jedenastkę po faulu na Jesusie Imazie, ale został wezwany przez VAR do zweryfikowania swojej boiskowej decyzji. Po obejrzeniu powtórek utrzymał jednak pierwotny werdykt.Popularne
Afimico Pululu pewnie wykorzystuje rzut karny i Jagiellonia prowadzi w Kielcach 1:0! 🎯
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 27, 2025
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/BvKY9uYvae
Korona Kielce starała się po utracie gola nieco śmielej ruszyć do ataku. Długo nie przynosiło to efektu aż do doliczonego czasu gry, kiedy to najlepiej w zamieszaniu w polu karnym odnalazł się Jewgienij Szykawka, strzelając swojego pierwszego ligowego gola w tym sezonie.
𝐆𝐎𝐋 𝐃𝐎 𝐒𝐙𝐀𝐓𝐍𝐈 𝐃𝐋𝐀 𝐊𝐎𝐑𝐎𝐍𝐘! ⚽💥 Evgeniy Shikavka trafia do siatki po dokładnym dośrodkowaniu Błanika! Mamy 1:1 w Kielcach! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 27, 2025
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/uQFrcSae9p
Kielczanie tuż po przerwie postanowili pójść za ciosem i już swój pierwszy stały fragment gry zamienili na gola autorstwa Pau Resty. Defensor wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego Dawida Błanika i uderzeniem głową wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
𝐏𝐀𝐔 𝐑𝐄𝐒𝐓𝐀! Korona rozpoczęła drugą połowę tak samo, jak skończyła pierwszą – od gola! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 27, 2025
Gospodarze prowadzą z Jagiellonią 2:1!
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/3gHYZvY8Dd
Goście starali się momentalnie odzyskać inicjatywę nad wydarzeniami boiskowymi, ale przyniosło to odwrotny efekt w postaci kapitalnego trafienia Mariusza Fornalczyka z dystansu. Jagiellonia Białystok znalazła się w ten sposób w bardzo kłopotliwej sytuacji.
𝐌𝐀𝐑𝐈𝐔𝐒𝐙 𝐅𝐎𝐑𝐍𝐀𝐋𝐂𝐙𝐘𝐘𝐘𝐘𝐊! 😱 𝐍𝐈𝐄𝐒𝐀𝐌𝐎𝐖𝐈𝐓𝐘 𝐆𝐎𝐋! 💣
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 27, 2025
Korona poszła za ciosem i prowadzi już 3:1 z Jagiellonią! 💪
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/n38K0br4Js
Mimo to do samego końca walczyła o odwrócenie losów meczu, ale bez efektu. Tym samym Korona Kielce cieszy się już z pewnego utrzymania w Ekstraklasie. Z kolei Jagiellonia Białystok może zapomnieć o obronie tytułu mistrzowskiego i musi skupić się na obronie trzeciego miejsca przed Pogonią Szczecin czy Legią Warszawa.
***
KORONA KIELCE - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 3:1 (1:1)
Bramki: Szykawka (45'+), Resta (49'), Fornalczyk (60') - Pululu (24' k.)
Korona Kielce: Mamla - Resta, Trojak [ż.k.], Sotiriou - Matuszewski [ż.k.], Nono, Remacle (85' Strzeboński), Długosz [ż.k.] (85' Nuno) - Fornalczyk (77' Zwoźny), Szykawka (77' Bąk), Błanik (90' Konstantyn).
Jagiellonia Białystok: Abramowicz - Moutinho [ż.k.], Stojinović, Skrzypczak, Wojtuszek - Imaz, Romanczuk [ż.k.], Kubicki (45' Tomas Silva) - Czurlinow (80' Villar), Pululu [ż.k.] (80' Edi Semedo), Hansen (61' Pietuszewski).