Jagiellonia Białystok z drugim zwycięstwem w Lidze Konferencji! [WIDEO]
2024-10-24 20:46:50; Aktualizacja: 3 tygodnie temuJagiellonia Białystok w drugiej kolejce Ligi Konferencji pokonała przed własną publicznością mołdawski Petrocub Hîncești wynikiem 2-0 po dwóch golach Afimico Pululu. Dla urzędującego mistrza Polski jest to już drugie zwycięstwo w fazie ligowej europejskich rozgrywek.
Po niespodziewanym triumfie Jagiellonii Białystok nad Kopenhagą w pierwszej kolejce Ligi Konferencji tym razem stanęła ona w obliczu czwartkowej rywalizacji z mołdawskim Petrocubem Hîncești. Urzędujący mistrz Polski miał tego wieczoru jeden prosty plan, który skupiał się na zebraniu kolejnych ważnych punktów do kolekcji.
Faworyzowani podopieczni trenera Adriana Siemieńca już od samego początku chcieli sprawić swoim rywalom jak najwięcej kłopotów, a szczęścia szukał między innymi Afimico Pululu, który w okolicach dziesiątej minuty próbował sprytnie zaskoczyć bramkarza, lecz finalnie piłka po jego uderzeniu nie znalazła się w siatce.
W pierwszej połowie gorąco zrobiło się jeszcze dwa razy. Dobrą okazję do otworzenia wyniku w 26. minucie miał Darko Czurlinow, ale wypożyczony z angielskiego Burnley zawodnik zanotował sporą pomyłkę. Skutecznością przed przerwą nie popisał się również Jesús Imaz. Hiszpan z pomocą przypadku znalazł się w niezłej sytuacji, lecz po jego strzale udanie interweniował golkiper przeciwnika.Popularne
ZNOWU BYŁO BLISKO 🤏🏼
— Polsat Sport (@polsatsport) October 24, 2024
Do przerwy ⌛
Jagiellonia Białystok - Petrocub Hincesti 0️⃣:0️⃣
📺 Polsat Sport 1
📺 Polsat Sport Premium 1
📲 Polsat Box Go#UECL #JAGPET I @Jagiellonia1920 pic.twitter.com/EyU3rtMVtk
Po rozpoczęciu drugiej części spotkania kibice od razu otrzymali zastrzyk sporych emocji. W pewnym momencie jeden z piłkarzy Petrocubu otrzymał od sędziego żółty kartonik, choć wydawało się, że niebawem może on zostać zmieniony na czerwony. Analiza VAR rozwiała wszelkie wątpliwości, ponieważ w finalnym rozrachunku okazało się, że kara nie może zostać wymierzona, bo jeszcze wcześniej Imaz był na spalonym.
Czas upływał, a wynik pozostawał niezmieniony. Jagiellonia, chcąc walczyć o trzy punkty, pomimo sporego zmęczenia musiała wrzucić wyższy bieg. To jej się opłaciło, gdyż w 69. minucie po bramce niezawodnego Pululu wyszła ona na upragnione prowadzenie. Gwiazdor białostockiej ekipy popisał się w tej akcji sprytnym wykończeniem i jednocześnie zapewnił swojej drużynie spory oddech.
Kolejny gol strzelony piętą przez Afimico Pululu 🔥😍
— Polsat Sport (@polsatsport) October 24, 2024
📺 Polsat Sport 1
📺 Polsat Sport Premium 1
📲 Polsat Box Go#UECL #JAGPET I @Jagiellonia1920 pic.twitter.com/GvGxN2fugj
Cel został więc przez gospodarzy osiągnięty, ale oni nie zamierzali na tym poprzestać. Efekty tego mogliśmy zobaczyć dosłownie chwilę później, kiedy to Pululu skompletował dublet. Ten wieczór należał do niego, a on swoją wybitną formę potwierdził mocnym uderzeniem pod samą poprzeczkę.
🔝🔝🔝
— Polsat Sport (@polsatsport) October 24, 2024
Trzeci gol 𝐀𝐟𝐢𝐦𝐢𝐜𝐨 𝐏𝐮𝐥𝐮𝐥𝐮 w Lidze Konferencji ⚽
📺 Polsat Sport 1
📺 Polsat Sport Premium 1
📲 Polsat Box Go#UECL #JAGPET I @Jagiellonia1920 pic.twitter.com/NyAvm4T6hG
Tym oto sposobem Jagiellonia na niespełna dwadzieścia minut przed końcem regulaminowego czasu gry znajdowała się w wygodnym położeniu. W końcowym fragmencie spotkania kibice nie zobaczyli więcej konkretów, dlatego też rezultat nie uległ już zmianie.
Fakty są zatem takie, że mistrz Polski w odpowiedni sposób odrobił pracę domową, dzięki czemu po wcześniejszym triumfie nad Kopenhagą dopisał na swoje konto kolejne trzy punkty w Lidze Konferencji i znacznie przybliżył się do gry w fazie pucharowej. Teraz czeka go ligowy pojedynek z Koroną Kielce, natomiast jeżeli chodzi o europejskie rozgrywki, to w trzeciej serii gier zagra przed własną publicznością z Molde.