Jagiellonia Białystok z jeszcze dwoma transferami?! Prezes klubu potwierdza

Jagiellonia Białystok przeprowadziła tego lata kilka transferów, ale na tym prawdopodobnie nie koniec. Prezes mistrza Polski potwierdził, że prowadzone są działania w celu dokonania kolejnych wzmocnień. „Można spodziewać się jeszcze jednego lub dwóch transferów” - zapewnił na Kanale Sportowym Wojciech Pertkiewicz.

Jagiellonia Białystok sięgnęła niespodziewanie po mistrzostwo Polski. W bieżących rozgrywkach postara się utrzymać w ligowej czołówce. Obowiązki na krajowym podwórku musi łączyć z rywalizacją w europejskich pucharach. 

Drużyna Adriana Siemieńca potrzebowała zatem wzmocnień. Jej szeregi opuściło latem dwóch kluczowych zawodników, czyli Bartłomiej Wdowik i Dominik Marczuk. Udało się natomiast sprowadzić Tomása Silvę, Maksymiliana Stryjka, Lamine'a Diaby'ego-Fadigę, Mikiego Villara, Darko Czurlinowa, João Moutinho i Marcina Listkowskiego, który dołączył do „Dumy Podlasia” z włoskiego Lecce.

Wiele wskazuje na to, że przy Słonecznej nie powiedziano ostatniego słowa w kontekście wzmocnień.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Marc-André ter Stegen zdecydował w sprawie przyszłości

Next

Przed starciem z Ajaksem Amsterdam w ramach eliminacji do Ligi Europy prezes Jagiellonii, Wojciech Pertkiewicz, przyznał, że trwają prace nad zakontraktowaniem dwóch nowych zawodników.

- Marcin ma pomóc nam w strefie ofensywnej, jeśli chodzi o możliwości rotacyjne. To nie znaczy, ze to jest koniec. Czego można się spodziewać? Myślę, że jeszcze jednego - dwóch transferów w zależności od tego jak potoczą się inne rozmowy kontraktowe. Okolice środka boiska i jedna pozycja w defensywnych obszarach - ujawnił działacz.