Jak będzie wyglądać skład Realu Madryt w sezonie 2024/2025? Trzy możliwe warianty

2024-02-20 12:16:05; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Jak będzie wyglądać skład Realu Madryt w sezonie 2024/2025? Trzy możliwe warianty Fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: AS | Relevo.com

Carlo Ancelotti, trener Realu Madryt, już szuka miejsca w jedenastce dla Kyliana Mbappé. O możliwym składzie na sezon 2024/2025 piszą „AS” oraz Relevo.com.

Wyczekiwany od lat transfer jest coraz bliżej finalizacji, a nie brakuje również spekulacji o planowanym angażu Alphonso Daviesa. To prowadzi do dywagacji dotyczących tego, jak Carlo Ancelotti ich obu w także radzącym sobie zespole.

Po odejściu Karima Benzemy Włoch postanowił przestawić piłkarzy na ustawienie 1-4-3-1-2, w którym pierwsze skrzypce gra Jude Bellingham.

Jak informuje „AS”, jeśli Kylian Mbappé rzeczywiście wyląduje w stolicy Hiszpanii, najprawdopodobniejszym scenariuszem jest wdrożenie formacji 1-4-4-2. To niesie jednak za sobą ryzyko niezadowolenia wśród ofensywnych gwiazd.

Gdyby tak stało się naprawdę, Real Madryt wyglądałby następująco: Courtois – Carvajal, Militão, Rüdiger, Alphonso Davies – Valverde, Kroos, Camavinga/Tchouaméni, Bellingham – Mbappé, Vinícius Júnior.

Wówczas Valverde oraz Bellingham w defensywnych działaniach będą wspierać dwójkę środkowych pomocników, a „Viní” i Mbappé zyskają pełną swobodę, a także wymienność w ofensywie.

Na pierwszy rzut oka wygląda to znakomicie, ale zachodzi pytanie w sprawie tego, co zrobić z Rodrygo Goesem oraz Brahimem Díazem, którzy na pewno nie zadowolą się rolą rezerwowych.

Idąc tym tropem, Relevo.com podaje, że Florentino Pérez nie pozwoli na posadzenie wśród zmienników szczególnie Rodrygo, bo dla niego Brazylijczyk jest nietykalny i będzie dalej nalegał na występy największych gwiazd.

Zdaniem tego źródła, korzystniejsze byłoby ustawienie 1-4-3-3, w którym zespół grał do momentu odejścia Karima Benzemy.

Jeśli zostanie Toni Kroos, tak prezentowałaby się wówczas jedenastka: Courtois – Carvajal, Militão, Rüdiger, Alphonso Davies – Kroos/Tchouaméni, Valverde/Camavinga, Bellingham – Rodrygo Goes, Mbappé, Vinícius Júnior.

Ostatnią opcją jest utrzymanie dotychczasowego ustawienia, ale jego wdrożenie byłoby zależne od przyszłości Kroosa.

Po odejściu Niemca najpewniej trener zestawiłby to w ten sposób: Courtois – Carvajal, Militão, Rüdiger, Alphonso Davies – Valverde, Tchouaméni, Camavinga – Bellingham – Mbappé, Vinícius Júnior.

„Carletto” ma kilka miesięcy, aby dostosować najlepszą formację na podstawie wymagań, jakie stawia prezydent „Los Blancos”, czyli dawanie jak największej radości kibicom przy jednoczesnym wygrywaniu.