Jak Deco przechodził do Barcelony, czyli Portugalczyk zdradza kulisy pięknej historii

2015-10-04 15:50:46; Aktualizacja: 9 lat temu
Jak Deco przechodził do Barcelony, czyli Portugalczyk zdradza kulisy pięknej historii Fot. Transfery.info

Deco na łamach portugalskiej prasy wyjawił niesamowite szczegóły swojego transferu do Barcelony.

Od zawsze marzeniem pomocnika była gra dla "Dumy Katalonii". Gdy więc po wygraniu Pucharu UEFA przez Porto w 2003 roku hiszpański gigant zgłosił się po zawodnika, ten bez wahania chciał przyjąć propozycję. Wówczas jednak prezydent "Smoków", Pinto da Costa, odparł na prośbę o zgodę na transfer: - Poczekaj jeszcze rok, w tym sezonie wygramy Ligę Mistrzów!

Słowa sternika Portugalczyków mogły wtedy brzmieć trochę śmiesznie, ale jak się później okazało, znalazły swoje potwierdzenie na boisku. Porto zdobyło w 2004 roku Puchar Europy, pokonując w drodze do finału z Monaco takie zespoły. jak Lyon czy Manchester United.

Gdy więc po sezonie Barcelona ponownie zgłosiła się po Deco, oferta Chelsea, do której trafił wówczas José Mourinho, był znacznie bardziej korzystna finansowa.

- Rozmawiałem z ówczesnym wiceprezydentem Barcelony, Sandro Rosellem. Powiedział mi, że mogą za mnie dać 21 milionów euro. Odparłem, że nie ma na to szans, bo "The Blues" dawali 45 - mówi sam Deco.

Piłkarz poprosił Rosella, by ten nalegał na Pinto da Costę. Gdy jednak sam poszedł na rozmowę do prezydenta Porto, ten odparł: - Przecież obiecałem Ci, że odejdziesz do Barcelony!

Deco ostatecznie trafił na Camp Nou, dla "Blaugrany" zagrał w sumie 113 spotkaniach, w których strzelił 22 gole. Z "Dumą Katalonii" zdobył dwa mistrzostwa kraju i raz wygrał Ligę Mistrzów.