Jak on tego nie trafił?! Fatalne pudło napastnika Legii Warszawa [WIDEO]

Legia Warszawa w pierwszym sparingu na letnim obozie w Austrii zremisowała 2-2 z Łudogorcem Razgrad. Fatalne pudło w pierwszej połowie zanotował Jean-Pierre Nsame, ale na jego szczęście sędzia i tak dopatrzył się w tej akcji spalonego.

Legia Warszawa po długich poszukiwaniach nowego trenera ostatecznie postawiła na Edwarda Iordănescu. Początek Rumuna nie był przyjemny, bo w pierwszym kontrolnym meczu zespół pod jego wodzą przegrał 2-3 z Wisłą Płock.

Obecnie piąta siła minionego sezonu Ekstraklasy znajduje się już na letnim obozie przygotowawczym w Austrii i ma za sobą sparing z Łudogorcem Razgrad.

Mistrz Bułgarii postawił ciężkie warunki i dwukrotnie wychodził na prowadzenie, ale Legia nie złożyła broni i również wpakowała rywalom dwie bramki, którymi popisali się Wojciech Urbański oraz Jakub Żewłakow. Mecz zakończył się remisem 2-2.

Popularne

Previous

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Next

Rezultat mógł wyglądać jednak nieco inaczej. Warszawiacy dochodzili do sytuacji, ale brakowało finalizacji tak jak w przypadku Jeana-Pierre'a Nsame, który w pierwszej odsłonie spotkania zmarnował wyśmienitą okazję do strzelenia gola z bliskiej odległości.

Kameruńczyk otrzymał dobre podanie od Wahana Biczachcziana, a następnie, zamiast wpakować piłkę do bramki, posłał ją wysoko nad poprzeczką. Co prawda na sam koniec sędzia i tak odgwizdał w tej akcji spalonego, ale mimo wszystko 32-latek powinien to trafić, tym bardziej że walczy on o miejsce w warszawskim zespole, do którego powrócił ostatnio po wypożyczeniu z FC Sankt Gallen.

Don't worry bro @Nsa33Ns pic.twitter.com/ggvruwLT5Z

— Polish Merkury (@Merkuury) June 25, 2025