Jak piłkarze uzasadniali wybór Arabii Saudyjskiej?

2023-09-18 09:17:54; Aktualizacja: 1 rok temu
Jak piłkarze uzasadniali wybór Arabii Saudyjskiej? Fot. Al-Hilal
Kacper Adamczyk
Kacper Adamczyk Źródło: Transfery.info

W zakończonym okienku transferowym wielu piłkarzy z najlepszych lig w Europie postanowiło przenieść się do Arabii Saudyjskiej. W powszechnej opinii postąpili oni tak tylko z chęci zarabiania jeszcze większych pieniędzy. Warto jednak zapoznać się z wypowiedziami na ten temat samych zainteresowanych.

Należy od razu podkreślić, że zaledwie kilku graczy, którzy latem przeprowadzili się na Półwysep Arabski, udzieliło publicznie odpowiedzi, dlaczego właśnie tak postąpili, a większość wybrała milczenie, jakby tym samym potwierdzając domysły fanów na całym świecie.

Cristiano Ronaldo

Serię wypowiedzi zacznijmy jednak od piłkarza, który do Saudi Professional League trafił już zimą, czyli Cristiano Ronaldo. Oto co on mówił tuż po transferze do Al-Nassr: - Jestem podekscytowany możliwością doświadczenia nowej ligi piłkarskiej w innym kraju. Wizja tego, co Al-Nassr robi i jak się rozwija w Arabii Saudyjskiej, zarówno w kontekście futbolu męskiego, jak i kobiecego jest inspirująca. Ostatni występ Arabii Saudyjskiej na Mistrzostwach Świata świadczy o tym, że ten kraj ma wielkie piłkarskie ambicje i potencjał. Jestem szczęśliwy, że wygrałem w europejskim futbolu wszystko to, co chciałem i czuję, że teraz jest właściwy moment, aby podzielić się moim doświadczeniem w Azji.

Kalidou Koulibaly

Bardzo szczery, jeśli chodzi o powody swojej decyzji o transferze do Arabii Saudyjskiej był Kalidou Koulibaly i nie ukrywał, że pieniądze też miały w jej podjęciu znaczenie: - Nie mogę temu zaprzeczyć. Będę mógł pomóc całej mojej rodzinie żyć lepiej, od moich rodziców po kuzynów, a także wspierać działalność mojego stowarzyszenia Capitaine du Coeur w Senegalu. Zaczęliśmy budowę kliniki pediatrycznej w wiosce moich rodziców. Mam w głowie wiele projektów, jak pomóc młodym ludziom.

Były gracz Chelsea zwrócił jeszcze uwagę na wątek religijny: - Jestem muzułmaninem, przybywam do kraju idealnego dla mnie i mojej rodziny.

Poza tym 32-latek podkreślił, że jego sytuacja na Stamford Bridge też była jednym z czynników przy okazji decyzji o przeprowadzce: - Nie lubię siedzieć na ławce i nic nie robić. Wolę być tam, gdzie jestem naprawdę chciany.

Sadio Mané

Z kolei Sadio Mané również uwypuklił kontekst wiary: - Moja rodzina zachęcała mnie do przybycia do Arabii Saudyjskiej, przede wszystkim dlatego, że jest to kraj muzułmański. Moja mama była bardzo szczęśliwy i naciskała, abym wybrał Al-Nassr.

Rúben Neves

Reprezentant Senegalu przemycił w swojej wypowiedzi także wątek rodzinny, który okazał się kluczowy dla Rúbena Nevesa: - Głównym czynnikiem była oczywiście moja rodzina, szansa, aby dać mojej rodzinie życie, o jakim zawsze marzyłem. To była najważniejsza przyczyna. Mam trójkę dzieci i wspaniałą żonę. Muszę o nich dbać, to największe trofeum w mojej karierze. Pomogło również to, że Al-Hilal jest najlepszym klubem w Azji.

Aleksandar Mitrović

Natomiast klubowy kolega Portugalczyka, Aleksandar Mitrović przychylił się do końcówki jego wypowiedzi: - Jestem szczęśliwy, że w końcu dołączyłem do wielkiego klubu. Al-Hilal jest trochę, jak Real Madryt w Europie. Pragnę dokonywać wielkich rzeczy i zdobywać trofea.

Jordan Henderson

Duże poruszenie w Anglii wywołał transfer Jordana Hendersona z Liverpoolu do Al-Ettifaq FC, zawodnik znalazł się pod ostrzałem opinii publicznej i próbował tłumaczyć swoją decyzję: - Ludzie zobaczą, jak ten klub przyszedł z mnóstwem pieniędzy i on po prostu odszedł. „Tak, idę”. Kiedy w rzeczywistości tak wcale nie było. Ludzie mogą mi wierzyć lub nie, ale w moim życiu i mojej karierze pieniądze nigdy nie były motywacją. Nigdy.

Były kapitan „The Reds” zwrócił za to uwagę na inną kwestię: - Nie można powiedzieć, że zmusili mnie do opuszczenia klubu albo mówili mi, że chcą, abym odszedł, ale w żadnym momencie nie czułem, aby klub lub ktokolwiek inny chciał, aby został.

Aymeric Laporte

Natomiast Aymeric Laporte po przybyciu do Królestwa rządzonego w praktyce przez księcia Mohammeda bin Salmana zwrócił uwagę na sytuację kobiet w tym państwie: - Przed moim przybyciem do Arabii Saudyjskiej, moja żona i ja słyszeliśmy wiele negatywnych rzeczy na temat wolności kobiet tam, ale jak tylko przyjechałem, odkryłem coś dokładnie przeciwnego. Kobiety mają tutaj swobodę. Wszystko, co musicie zrobić, to po prostu przyjechać do tego państwa i zobaczyć, że jest tutaj zupełnie inaczej, niż głoszą media.

Neymar

Z kolei Neymar w trakcie pobytu na zgrupowaniu reprezentacji Brazylii musiał odpowiadać na pytania o swoją przeprowadzkę do Arabii Saudyjskiej. Jedną z odpowiedzi zaskoczył wielu: - Mogę zapewnić, że futbol w Arabii Saudyjskiej jest taki sam. Myślę, że biorąc pod uwagę nazwiska, które tam trafiły, to nie byłbym zaskoczony, gdyby Saudi Pro League była lepsza od ligi francuskiej.