Jakub Kiwior już nie jest talizmanem. Passa obrońcy zastopowana

2025-04-29 23:27:30; Aktualizacja: 4 godziny temu
Jakub Kiwior już nie jest talizmanem. Passa obrońcy zastopowana Fot. Cody Froggatt/News Images/SIPA USA/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Arsenal uległ na własnym terenie Paris Saint-Germain w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów (0:1). W wyjściowym składzie gospodarzy pojawił się Jakub Kiwior, dla którego poniesiona porażka oznacza zakończenie świetnej serii pojedynków bez porażki w pierwszej jedenastce „Kanonierów”.

Drużyna „Kanonierów” zmaga się w trwających rozgrywkach z olbrzymimi kłopotami kadrowymi ze względu na problemy zdrowotne poszczególnych piłkarzy. Pozbawiły one klub szans na wywalczenie jakiegokolwiek trofeum w kraju. Dlatego od pewnego czasu Mikel Arteta ze swoimi podopiecznymi koncertuje się na Lidze Mistrzów.

Do tej pory przynosiło to oczekiwane efekty, ale w półfinale naprzeciw Arsenalu stanął niezwykle groźny i zdeterminowany konkurent w postaci PSG, który znalazł sposób na odniesienie skromnego zwycięstwa na Emirates Stadium, co stawia go w korzystnej sytuacji przed rewanżem.

W tym spotkaniu powinniśmy zobaczyć ponownie w wyjściowym składzie Jakuba Kiwiora. Co prawda reprezentant Polski miał niewiele do powiedzenia przy straconej bramce i przez okres całego pojedynku prezentował się bardzo solidnie, ale stracił status talizmanu londyńskiego klubu przez końcowy rezultat pierwszego starcia z francuskim zespołem.

Reprezentant Polski niezwykle rzadko pojawiał się w pierwszej jedenastce Arsenalu w dłuższej perspektywie, ale gdy dostawał od hiszpańskiego szkoleniowca szansę, to zazwyczaj schodził z boiska niepokonany.

Poprzednio wszechstronny obrońca przełknął gorycz porażki po wejściu na murawę w wyjściowym składzie w lutym 2024 roku, kiedy to angielska ekipa uległa FC Porto w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, w identycznym rozmiarze co z PSG, by tydzień później pokonać portugalską drużynę w konkursie jedenastek. I teraz „Kanonierzy” liczą z pewnością na powtórkę tego scenariusza.

Z kolei wspomniany Kiwior od tamtej porażki zanotował serię 22 meczów w pierwszej jedenastce przegranego starcia.