Jakub Kiwior namawiany do styczniowego transferu. „Nie ma na co czekać”
2024-01-02 15:23:07; Aktualizacja: 10 miesięcy temuJakub Kiwior nie potrafi wywalczyć sobie miejsca w pierwszym składzie Arsenalu. Były reprezentant Polski, Tomasz Kłos, uważa, że dla dobra kariery 23-latek powinien zmienić w styczniu klub.
Kiwior rok temu wykonał duży krok w karierze. Po dobrych występach na poziomie Serie A w barwach Spezii Calcio zgłosił się po niego walczący o mistrzostwo Anglii Arsenal.
Było pewne, że początki Polaka w drużynie Mikela Artety nie będą należały do łatwych. Od początku musiał zmagać się z mocną konkurencją, której nie sforsował do tej pory.
W drugim sezonie na Emirates Stadium sytuacja nie uległa poprawie. Popularne
Kiwior na przestrzeni trwających rozgrywek uzbierał 14 występów, z czego siedem w pierwszym składzie. Z powodu problemów kadrowych Arteta stawia go często awaryjnie na lewej stronie. Wyraźnie widać, że gracz z Tychów nie radzi sobie najlepiej na tej pozycji.
Mimo wszystko władze „Kanonierów” nie myślą o rozstaniu z 23-latkiem.
W ostatnich tygodniach sporo mówiono szczególnie o wypożyczeniu do AC Milanu, którego defensywę zdziesiątkowały kontuzje. Temat jednak ucichł.
Tomasz Kłos, 69-krotny reprezentant Polski, uważa, że Kiwior powinien za wszelką cenę dążyć do zmiany drużyny tej zimy.
- Jestem zdania, że Kiwior powinien zmienić klub już teraz, w styczniu. Nie ma na co czekać, bo Kuba potrzebuje ogrania, a do tego jest potrzebna regularna gra. W Arsenalu dostaje minuty, ale na pewno brakuje mu piłkarskiego obycia na najwyższym poziomie. Dlatego jestem zdania, że najlepszym rozwiązaniem dla jego kariery byłoby wypożyczenie. Nie powinien patrzeć tylko na to, że jest w Arsenalu, bo mimo wszystko on bardziej w nim jest niż gra - powiedział były piłkarz takich ekip, jak Wisła Kraków, AJ Auxerre czy FC Köln w rozmowie z TVP Sport.
- Tylko większa ilość spędzonych minut na boisku da mu możliwość powołań do reprezentacji Polski. Jest poważne ryzyko, że obecna sytuacja w klubie przełoży się na mecze kadry. Wiem ze swojego doświadczenia, że najlepszym rozwiązaniem jest zmiana klubu, jeśli nie gra się tyle, ile się oczekuje. Kiwiorowi półroczne wypożyczenie wyjdzie tylko na dobre. Wróci do Arsenalu i jego pozycja będzie mocniejsza niż po sezonie spędzonym na ławce - dodał Kłos.
Kiwior to obecnie podstawowy obrońca reprezentacji Polski. Od czerwca 2022 roku gra w niej w zasadzie od deski do deski.