Jakub Kwiatkowski reaguje na wpadkę z Karolem Świderskim: Nie chciałbym być w jego skórze

2024-11-15 23:15:24; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jakub Kwiatkowski reaguje na wpadkę z Karolem Świderskim: Nie chciałbym być w jego skórze Fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Kanał Sportowy

Karol Świderski miał wejść na boisku w starciu Portugalia - Polska, ale w ostatnim momencie okazało się, że nie został zgłoszony do meczu. O komentarz pokusił się na antenie Kanału Sportowego były kierownik reprezentacji, Jakub Kwiatkowski.

W kibicach naszej rodzimej piłki mogły odżyć wspomnienia sprzed lat, kiedy to przez nieuwagę w drużynie Legii Warszawa pojawił się nieuprawniony do gry Bartosz Bereszyński. Sytuacja miała miejsce w ramach dwumeczu z Celtikiem przy okazji eliminacji do Ligi Mistrzów.

Teraz trochę w nieco innych okolicznościach, ale o mały włos, a w meczu Portugalia - Polska na murawę wszedłby niezgłoszony do rywalizacji Karol Świderski. W ostatnim momencie wszystko wstrzymano, co nie spodobało się samemu zawodnikowi.

To jednak duże niedopatrzenie ze strony osób odpowiedzialnych za tę sprawę. W przeszłości takimi kwestiami zajmował się Jakub Kwiatkowski. Teraz pokusił się o komentarz w Kanale Sportowym.

- Wygląda na to, że został popełniony olbrzymi błąd. Nie chcę nikogo wskazywać palcem, ale robiłem to samemu przez kilka lat. Jest specjalny system online UEFA i dzień wcześniej trzeba podać kadrę meczową maksymalnie 23 nazwiska.

- W dniu meczu - maksymalnie na 75 minut przed spotkaniem - z tej listy wybiera się jedenastkę i rezerwowych. Najwyraźniej tu popełnił ktoś techniczny błąd. Można sprawdzać, czy nie nastąpił błąd systemu, ale nie wydaje mi się. Ja czegoś takiego nie spotkałem.

- Ludzki błąd - robi to zawsze team manager. Więc kolega, który mnie zastąpił, nie dopilnował tego. Bardzo tego współczuję. Jeśli to ludzki błąd, nie chciałbym być w jego skórze - dodał.

Ostatecznie Polska przegrała z Portugalią 1-5.