Jakub Świerczok wraca do Ekstraklasy [POTWIERDZONE]

2024-09-10 17:32:51; Aktualizacja: 31 sekund temu
Jakub Świerczok wraca do Ekstraklasy [POTWIERDZONE] Fot. Dziurek / Shutterstock.com
Antoni Obrębski
Antoni Obrębski Źródło: Gazeta Wrocławska

Jakub Świerczok po tym, jak trenował z drużyną Śląska Wrocław, zwiążę się z klubem kontraktem. Potwierdził to David Balda w rozmowie z „Gazetą Wrocławską”. Dla 31-latka będzie to powrót do Ekstraklasy. W nowej drużynie będzie miał za zadanie zastąpić Patryka Klimalę.

Jakub Świerczok od lipca pozostaje bez klubu. Z kolei ze Śląskiem Wrocław pożegnał się Patryk Klimala, który i tak już długi czas był na wylocie. Okoliczności sprawiły więc, że „Wojskowi” zaproponowali byłemu napastnikowi Zagłębia Lubin treningi z ekipą wicemistrza Polski. Napastnik wystąpił również w sparingu.

Jak widać praca Świerczoka zadowoliła pion sportowy Śląska, który zdecydował się na podpisanie umowy. Nieco inne zdanie jednak na temat piłkarza mogą mieć kibice wrocławian, którzy bardzo mocno krytykowali występ piłkarza w sparingu z GKS-em Tychy.

- Mnie też nie podobał się jego występ w sparingu z Tychami, ale cała drużyna rozegrała fatalne 45 min. Sztab obserwował Świerczoka przez dłuższy czas w treningu i wspólnie uznaliśmy, że mimo wszystko warto dać mu szansę, gdyż w perspektywie 2-3 tygodni powinien dość do odpowiedniej formy i realnie nam pomóc - powiedział dyrektor sportowy klubu David Balda w rozmowie z „Gazetą Wrocławską”.

- To sytuacja, na której nikt z nas nie powinien stracić. Podpiszemy z Jakubem roczny kontrakt na niskim ryzyku finansowym, to nie będzie duże obciążenie dla naszego budżetu. Piłkarz się na to zgodził i wie, że pieniądze może "podnieść" z boiska, więc motywacji mu nie zabraknie. To też pokazuje jego dobre nastawienie. W umowie znajduje się opcja umożliwiająca automatyczne przedłużenie o kolejny rok - powiedział Czech. Opcja, zdaniem Piotra Janasa ze wspomnianej gazety, to przedłużenie umowy z woli klubu lub po rozegraniu ustalonej liczby minut.

Świerczok ostatnio występował na poziomie trzeciej ligi japońskiej w zespole Omiya Ardija. Zagrał dla klubu w 15 spotkaniach i zdobył pięć bramek, trzy z nich jeszcze na drugim szczeblu rozgrywkowym.

Jeśli chodzi o polskie kluby, piłkarz kojarzony jest oczywiście głównie z Zagłębiem Lubin i Piastem Gliwice, gdyż w obu klubach strzelał wiele goli, mianowicie po 17 razy pokonywał bramkarzy rywali w odpowiednio 30 spotkaniach dla „Miedziowych” i 28 dla gliwiczan.

Atakujący ma na koncie sześć występów w reprezentacji Polski, w których raz znalazł drogę do bramki. Uczestniczył w EURO 2020.