James Maddison doznał kontuzji w ostatnim meczu Leicester City przed mundialem. „Lisy” mierzyły się z West Hamem. Anglik zanotował pierwsze trafienie dla swojego zespołu, ale w 25. minucie był zmuszony opuścić murawę. Z dalszej gry wyeliminował go uraz kolana.
Jak podaje „The Times”, Maddison cały czas nie czuje się w stu procentach gotowy. W piątek piłkarz drugi dzień z rzędu nie trenował normalnie z pozostałymi zawodnikami powołanymi do reprezentacji Anglii na mundial, ćwicząc indywidualnie z fizjoterapeutą.
Wszystko wskazuje na to, że Southgate nie zdecyduje się na zmianę w kadrze i 25-latek w niej pozostanie. Najprawdopodobniej jednak nie będzie mógł zagrać w poniedziałkowym spotkaniu z Iranem. Póki co wydaje się, że będzie gotowy na kolejne mecze grupy B ze Stanami Zjednoczonymi oraz Walią.
Maddison ma na koncie tylko jeden występ w reprezentacji Anglii. Zanotował go w listopadzie 2019 roku. Mimo takiej przerwy Southgate zdecydował się zabrać go do Kataru. Biorąc pod uwagę dorobek ofensywnego pomocnika z tego sezonu Premier League (siedem goli i cztery asysty w 13 meczach), nie ma się co dziwić.