Jan Urban szykuje się do powrotu do Ekstraklasy?! Faworyt do objęcia posady

2021-05-14 07:18:46; Aktualizacja: 3 lata temu
Jan Urban szykuje się do powrotu do Ekstraklasy?! Faworyt do objęcia posady Fot. Dziurek / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Meczyki.pl

Jan Urban jest uważany za jednego z głównych faworytów do ewentualnego zastąpienia Marcina Brosza na ławce trenerskiej Górnika Zabrze - uważa Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Przedstawiciele drużyny z województwa śląskiego mają bardzo twardy orzech do zgryzienia w związku z coraz bardziej rozmywającą się wizją rozwoju Górnika Zabrze pomiędzy szkoleniowcem Marcinem Broszem a Arturem Płatkiem, pełniącym obowiązki dyrektora sportowego.

Na horyzoncie nie pojawiła się do tej pory żadna możliwość na odnalezienie ponownej nici porozumienia pomiędzy oboma panami. W związku z tym jeden z nich będzie musiał po zakończeniu obecnego sezonu opuścić czternastokrotnego mistrza Polski.

Na dziś najlepszym rozwiązaniem dla ekipy z województwa śląskiego byłoby rozstanie z trenerem, ponieważ jego umowa ulega wygaśnięciu po 30 czerwca.

Co prawda 48-latek ma w strukturach klubu wielu zwolenników, którzy niechętnie podchodzą do pomysłu zakończenia z nim współpracy. Na taki rozwój wypadków ma jednak czekać kilku przeciwników Górnika z Ekstraklasy na czele z Wisłą Kraków czy Jagiellonią Białystok.

Jeżeli taki scenariusz zostałby zrealizowany, wówczas zespół z Zabrza musiałby rozejrzeć się za nowym szkoleniowcem.

Włodarczyk uważa, że przy takim obrocie spraw faworytem wspomnianego Płatka do objęcia rządów w drużynie byłby Jan Urban.

59-latek pozostaje bez pracy od lutego 2018 roku. Wtedy został pozbawiony funkcji opiekuna Śląska Wrocław i od tego momentu nie śpieszył się z podjęciem nowego wyzwania w karierze.

Były trener między innymi Legii Warszawa, Zagłębia Lubin czy Lecha Poznań jest bardzo szanowaną osobą w Górniku, ponieważ to właśnie z tym klubem wywalczył ostatnie jego trzy mistrzostwa Polski (1985/1986, 1986/1987, 1987/1988) i dzięki niemu wyruszył na podbój hiszpańskich boisk, z których przez Niemcy wrócił do Zabrza w 1998 roku, gdzie po kilku miesiącach zakończył profesjonalną przygodę z futbolem.