Jan Urban wbija szpilę w Marka Papszuna. „Miał, co chciał. Nie brakowało mu niczego”

2024-03-03 12:24:06; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Jan Urban wbija szpilę w Marka Papszuna. „Miał, co chciał. Nie brakowało mu niczego” Fot. Tomasz Folta / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Weszlo TV [YouTube]

Jan Urban w długiej rozmowie z Pawłem Paczulem na kanale Weszlo TV poruszył kwestie bieżącej sytuacji Górnika Zabrze czy stanowiska w reprezentacji Polski. 61-latek dość negatywnie ocenił kandydaturę Marka Papszuna do roli selekcjonera.

Jan Urban regularnie od pewnego czasu pojawia się w gronie kandydatów do objęcia sterów nad reprezentacją Polski. Po zwolnieniu Fernando Santosa było podobnie. Zdaniem mediów główna rywalizacja toczyła się jednak między Michałem Probierzem a Markiem Papszunem.

Jak wiadomo, Cezary Kulesza zatrudnił na stanowisko selekcjonera Probierza, z którym miał wcześniej okazję współpracować w Jagiellonii Białystok. Na korzyść 51-latka przemawiał również fakt, iż od lipca 2022 roku odpowiadał za wyniki kadry U-21.

Marek Papszun nie ukrywał, że liczył na nominację. Jej brak skomentował w dosadny sposób w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna”.

- Z mojej perspektywy - nie miałem żadnych szans, to nie była rywalizacja. Brałem udział w czymś, co de facto nie istniało, dlatego nie czuję się przegrany. Prezes podjął decyzję już przed spotkaniem ze mną, że selekcjonerem zostanie Michał Probierz, absolutnie takie było jego prawo - ocenił mistrz kraju z Rakowem Częstochowa.

Znaczne grono kibiców optowało właśnie za zatrudnieniem Papszuna.

Jan Urban w rozmowie z Pawłem Paczulem na youtube'owym kanale Weszlo TV ocenił kandydaturę młodszego kolegi po fachu.

- Mogę spytać, dlaczego uważasz, że Marek Papszun powinien być selekcjonerem. Okej, zrobił fajną robotę w Rakowie. W jakich warunkach? W komfortowych. Miał, co chciał. Też bym tak chciał. W Rakowie nie brakowało niczego. Super robotę zrobił, oczywiście. Mamy przykład - Wieczysta Kraków. Nie idą do góry - powiedział szkoleniowiec Górnika Zabrze.

- Marek później w Ekstraklasie zrobił znakomity wynik. Jakbyśmy się zagłębili, jaką kadrę miał, ile transferów. Miał stworzone warunki takie, jak w Legii, Lechu czy innym kandydacie do mistrzostwa. I wygrał. Brawo. Czy to jest takie doświadczenie, żeby być selekcjonerem reprezentacji Polski? Wydaje mi się, że powinno być ono większe - dodał po chwili.

Marek Papszun od lata pozostaje na bezrobociu. Na przestrzeni miesięcy łączono go z kilkoma klubami czy nawet reprezentacjami. Ostatnio głośno było szczególnie o jego rozmowach z łotewskim związkiem.