Jan Urban zapytany o pracę w reprezentacji Polski. „Stąd moje nazwisko na tej liście”
2024-11-27 08:42:48; Aktualizacja: 2 godziny temuReprezentacja Polski znajduje się w trudnym momencie, dlatego w mediach pojawiły się głosy o możliwym zwolnieniu selekcjonera Michała Probierza. W najbliższym czasie raczej się to nie wydarzy, ale w gronie następców wymieniano między innymi Jana Urbana. Obecny szkoleniowiec Górnika Zabrze skomentował te doniesienia w rozmowie z „Faktem”.
Reprezentacja Polski dowodzona przez selekcjonera Michała Probierza ma za sobą już pięć spotkań z rzędu bez zwycięstwa. Nasi kadrowicze nie popisali się również w trakcie listopadowego zgrupowania, bowiem najpierw w delegacji zostali zdemolowani przez Portugalię, a później na Stadionie Narodowym w Warszawie przegrali ze Szkocją, tracąc bramkę w samej końcówce meczu.
Słabsza dyspozycja ciągnąca się od dłuższego czasu naturalnie poskutkowała falą negatywnych komentarzy skierowanych w selekcjonera Probierza. Niektórzy uważają, że jego czas powinien dobiec końca, ale zwolnienie na ten moment nie wchodzi w grę, co potwierdził już Cezary Kulesza, a więc urzędujący prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W mediach stworzyła się już jednak pewna lista kandydatów, którzy mogliby objąć stanowisko po byłym trenerze Cracovii. Całkiem często przewijało się nazwisko Jana Urbana, który obecnie prowadzi ekstraklasowego Górnika Zabrze.Popularne
Doświadczony szkoleniowiec w rozmowie z „Faktem” wypowiedział się o doniesieniach łączących go z reprezentacją Polski. Jednocześnie przekazał, że obecnemu selekcjonerowi życzy jak najlepiej.
- Jestem jednym z bardziej doświadczonych trenerów w Polsce, stąd też moje nazwisko na tej liście. Ale jest tam też wielu innych szkoleniowców. Ale zostawmy to i życzmy Michałowi jak najlepiej, bo niebawem ruszają eliminacje do mundialu - powiedział.
Górnik dowodzony przez trenera Urbana po szesnastu rozegranych kolejkach zajmuje siódmą pozycję w ligowej tabeli. W minionej kolejce czternastokrotny mistrz Polski pokonał na własnym stadionie Piasta Gliwice, natomiast w najbliższą niedzielę spróbuje powtórzyć ten wyczyn, grając na wyjeździe z Koroną Kielce.
Reprezentacja Polski wznowi zmagania dopiero w marcu następnego roku, kiedy to rozpoczniemy eliminacje do nadchodzących Mistrzostw Świata.