Janusz Niedźwiedź bez ogródek. „Ten zespół potrzebuje wzmocnień”

2024-09-02 21:45:52; Aktualizacja: 2 godziny temu
Janusz Niedźwiedź bez ogródek. „Ten zespół potrzebuje wzmocnień” Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Canal+ Sport

Janusz Niedźwiedź został w poniedziałek przedstawiony jako nowy trener Stali Mielec. 42-latek rozpoczął pracę od przeglądu wojsk. W rozmowie dla Canal+ Sport przyznał wprost, że jego zespół potrzebuje wzmocnień.

Janusz Niedźwiedź po niedawnym zwolnieniu z Ruchu Chorzów błyskawicznie znalazł nowe zatrudnienie. Na zawarcie z nim współpracy zdecydowały się władze Stali Mielec.

42-latek na stanowisku opiekuna zespołu zastąpił Kamila Kieresia, pod którego wodzą drużyna notowała kiepskie wyniki na starcie bieżących rozgrywek.

Niedźwiedź szybko zabrał się do swoich obowiązków. Jak upłynął mu pierwszy dzień pracy w klubie z Podkarpacia?

- Dzisiaj były rozmowy odnośnie ewentualnych wzmocnień. Wspólnie uznaliśmy, że ten zespół potrzebuje dopływu zawodników, którzy będą dawali większe manewru. To był dzień, który poświęciliśmy na rozmowy o zawodnikach, bo zbliża się koniec okienka - tłumaczy nowy trener Stali.

- Niedawno tych zawodników na rynku było teoretycznie więcej, ale te rozmowy były trudniejsze, bo każdy czekał na zamknięcie okienka, każdy chciał być w Ekstraklasie, każdy chciał być wyżej, każdy jeszcze chciał pójść za granicę. Teraz natomiast to okienko zbliża się do końca i wielu agentów będzie szukało dla swoich zawodników nowych klubów, a jednak myślę, że Stal Mielec i Ekstraklasa to też będzie łakomy kąsek dla graczy, którzy w swoich drużynach nie mają miejsca albo chcieliby mieć szansę i możliwość regularnego grania - dodaje.

Z wypowiedzi Janusza Niedźwiedzia można wywnioskować, że Stal Mielec czekają wzmocnienia. Te powinny pojawić się przed końcem letniego okienka, które dla polskich klubów zamyka się w piątek 6 września.