Jean-Pierre Nsame przemówił na temat Gonçalo Feio

Jean-Pierre Nsame szybko został skreślony w Legii Warszawa przez Gonçalo Feio, natomiast obecnie jest pierwszym wyborem nowego trenera. 32-letni napastnik opowiedział o swoich relacjach z Portugalczykiem na antenie Canal+ Sport.

Legia Warszawa była otwarta na kontynuowanie współpracy z trenerem Gonçalo Feio, lecz prowadzone między stronami negocjacje nie przyniosły oczekiwanego skutku.

Portugalski szkoleniowiec postawił działaczom stołecznego klubu stanowcze warunki, każąc im między innymi całkowicie zrezygnować z usług Jeana-Pierre'a Nsame, który według niego jesienią sprawiał problemy wychowawcze.

Feio nie był przekonany do kameruńskiego napastnika i bardzo szybko odstawił go na boczny tor, co poskutkowało wypożyczeniem do Sankt Gallen.

Popularne

Previous

Harry Kane wybrał klub na nowy sezon. Zmiany nie będzie

Niespodzianka! Legia Warszawa negocjuje transfer 28-letniego skrzydłowego

Luquinhas finalizuje kontrowersyjny transfer

Bartosz Salamon dostał ofertę z Ekstraklasy

Legia Warszawa wróciła po transferowy hit. „To byłoby WOW”

Ma 82 występy w Legii Warszawa na koncie. „Chciałbym wrócić do Ekstraklasy”

Marc Gual zmienia klub! To będzie jego nowa drużyna

Łatwo przyszło, łatwo poszło. Polska poza strefą premiowaną dodatkowym miejscem w Lidze Mistrzów

Next

Od tamtego momentu sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie. Jak wiadomo Feio w Legii już nie ma, natomiast 32-latek jest obecnie pierwszym wyborem nowego trenera Edwarda Iordănescu jeżeli chodzi o obsadę pozycji napastnika. W hierarchii za nim znajduje się nawet pozyskany za wielkie pieniądze Mileta Rajović.

A co o Portugalczyku sądzi Nsame? Autor czterech trafień w bieżącym sezonie wypowiedział się na jego temat na antenie Canal+ Sport i otwarcie przyznał, że nie czuje w tym momencie złych emocji.

- Nie mam dzisiaj z nim żadnego kontaktu, co mówi samo za siebie, lecz ja nie żywię żadnych złych emocji. Nie jestem też człowiekiem, który będzie długo rozpamiętywać o przeszłości, czy mówić o kimś złe rzeczy. Zawsze staram się życzyć każdemu jak najlepiej i to się nie zmieni. Dzisiaj nie ma go już w Legii, a życie w klubie toczy się dalej. Ja skupiam się na dobrej grze dla tych barw i dawaniu radości kibicom. Tylko to mnie interesuje - powiedział Nsame.

Czterokrotny reprezentant Kamerunu w tym sezonie zaliczył trzy trafienia w eliminacjach Ligi Europy oraz jedno w rozgrywkach Ekstraklasy. Jego przemiana jest naprawdę zaskakująca i warta pochwały.