„Jeden z jego najgorszych występów w ostatnich dziewięciu latach”. Piłkarz Manchesteru City „odpowiedział” Pepowi Guardioli

Manchester City gładko „przejechał” się po Slovanie Bratysława w drugiej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów. Na pomeczowej konferencji lekko oberwało się İlkayowi Gündoğanowi od trenera Pepa Guardioli za najbliższą przeszłość.

W stolicy Słowacji miejscowi kibice zobaczyli teatr jednego aktora. Losy meczu zostały praktycznie rozstrzygnięte już po pierwszym kwadransie, gdy po trafieniach Gündoğana i Phila Fodena goście w pełni kontrolowali przebieg meczu.

Druga odsłona została jeszcze okraszona bramkami w wykonaniu Erlinga Haalanda oraz Jamesa McAtee'ego. Końcowy rezultat to 4-0 dla Anglików.

Szkoleniowiec „Obywateli” nie omieszkał porównać dwóch ostatnich występów pierwszego strzelca gola. Stwierdził, że w porównaniu do rywalizacji z Newcastle United, gdzie na St James' Park obrońcy tytułu mistrza Anglii stracili punkty, zagrał o niebo lepsze spotkanie.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Next

– W tym meczu zagrał na poziomie, do jakiego nas potrafił przyzwyczaić. Ma silną mentalność. Poprzednie spotkanie z Newcastle United z pewnością nie było dobre w jego wykonaniu. Jeden z najgorszych występów na przestrzeni ostatnich 8-9 lat, ale to się zdarza – przyznał Hiszpan.

– Dlatego potrzebuje on rytmu, częstszej gry. Na swojej pozycji w roli defensywnego pomocnika jest niezwykle inteligentny. Pomijając bramkę, zagrał fantastyczne zawody – dodał.

Gündoğan bardzo szybko wrócił na Etihad po roku spędzonym w FC Barcelonie. Transfer udało się dograć bez kwoty odstępnego.

Przed rozstaniem w 2023 roku reprezentant Niemiec sięgnął z Manchesterem City między innymi po Puchar Europy oraz pięć koron Premier League. Zanotował 61 trafień i 38 asyst w ponad 300 występach.