Brazylijczyk od kilku tygodni łączony jest z przenosinami do Barcelony. Jego sprowadzenie przez „Dumę Katalonii” bezpośrednio łączy się z opuszczeniem Camp Nou przez Neymara, którego transfer do Paris Saint-Germain jest w zasadzie o krok od realizacji.
Wydawało się, że podobnie wygląda sprawa z przeprowadzką Coutinho. 25-latek już jakiś czas temu miał porozumieć się z Liverpoolem. Miało to pomóc w osiągnięciu konsensusu przez działaczy Barcelony również z samym Liverpoolem, który nie chce żegnać się ze swoją gwiazdą. „Daily Mirror” poinformowało nawet, że Coutinho zamierza złożyć włodarzom „The Reds” „transfer request”. Klopp po raz kolejny ostudził jednak nastroje.
- W jaki sposób można interpretować komunikat, że on nie jest na sprzedaż? Słowo „nie” oznacza, że nie da się tego jakkolwiek inaczej zinterpretować. Nie wydarzyło się nic nowego - przyznał wprost niemiecki szkoleniowiec.
Jeśli Klopp nie zmieni decyzji, plan Barcelony mocno się skomplikuje. Warto dodać, że 25-latek cały czas łączony jest również z przeprowadzką do PSG, gdzie miałby grać razem ze wspomnianym Neymarem.