Jérôme Boateng dementuje pogłoski

W miniony weekend „Foot Mercato” upubliczniło artykuł, w którym została opisana sytuacja 34-latka. W wersji francuskiego portalu ujawniono przekaz, że były reprezentant Niemiec znajduje się na wylocie u obecnego pracodawcy.

W jaki sposób miałoby to się odbyć? Popularne źródło sugerowało, że jeszcze tej zimy „Les Gones” wystawią swojego podopiecznego na listę sprzedażową, oczekując od potencjalnych interesantów skromnych ofert.

Kontrakt piłkarza wygasa za pół roku i wiele wskazuje na to, że w całości go wypełni.

– Odkąd Laurent Blanc został naszym trenerem, osobiście ten moment miał dla mnie bardzo pozytywny wpływ. Zaufanie i opinia trenera to dla mnie istotna kwestia. Wszystko inne się nie liczy – oznajmił Boateng w rozmowie dla „Kickera”.

– Nikt z klubu nie rozmawiał ani ze mną, ani z moim agentem o ewentualnym odejściu. Sam nie dyskutuję z innymi klubami. W stu procentach skupiam się na tym, aby dojść do pełni formy – dodał.

Wychowanek Herthy uczestniczył w grudniu w obozie przygotowawczym w Dubaju, lecz nie wystąpił w żadnym z towarzyskich spotkań.

Jeszcze za kadencji Petera Bosza Boateng często nie mieścił się w kadrze meczowej. Okoliczności zmieniły się o 180 stopni po zakontraktowaniu Blanca. Ten wystawił go do podstawowego składu przy czterech z pięciu możliwych okazji.

W przeszłości urodzony w Berlinie defensor zachwycał kibiców swoją grą również w Bayernie Monachium, Manchesterze City i Hamburgu.

***

Jérôme Boateng skazany za znęcanie się nad partnerką