Doświadczony obrońca pozostawał dość długo w pewnym staniu zawieszenia w kwestii swojej najbliższej przyszłości.
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu przedstawiciele „Bawarczyków” byli w zdecydowanym stopniu nastawieni na przedwczesne zakończenie współpracy z 32-letniem zawodnikiem.
W międzyczasie doszło w klubie do wielu istotnych zmian dotyczących przejęcia pierwszego zespołu przez Hansiego Flicka czy fiaska rozmów w sprawie przedłużenia kontraktu z Davidem Alabą.
W zaistniałej sytuacji pojawiło się dla Jérôme'a Boatenga światełko w tunelu na ewentualne otrzymanie propozycji nowego porozumienia z Bayernem Monachium, gdzie prezentował się w ostatnich miesiącach bardzo dobrze oraz cieszył dużym zaufaniem szkoleniowca.
Stanowisko władz klubu jednak nie uległo zmianie i obrońca dostał już klarowny komunikat, że po zakończeniu obecnego sezonu opuści szeregi ekipy z Allianz Areny, o czym otwarcie poinformował dyrektor sportowy zespołu.
- Jérôme już wie, że jego umowa nie zostanie przedłużona. Przejdzie przez wielkie drzwi w Bayernie, miejmy nadzieję z kolejnymi tytułami - powiedział Hasan Salihamidžić w rozmowie z telewizją Sky.
32-latek trafił do zespołu „Bawarczyków” z Manchesteru City w lipcu 2011 roku. Od tego czasu środkowy obrońca odegrał ważną rolę w wywalczeniu między innymi dwóch zwycięstw w Lidze Mistrzów czy ośmiu tytułów mistrzowskich przez niemiecką drużynę.
Boateng wystąpił w 31 meczach klubu z Monachium w trwających rozgrywkach i zdobył w nich dwie bramki oraz zanotował jedną asystę.