Czwartkowe starcie z Estonią okazało się być nawet łatwiejsze niż większość kibiców przewidywała. W finale baraży, który zadecyduje o naszym udziale w Mistrzostwach Europy, reprezentację Polski czeka dużo trudniejsze wyzwanie, a mianowicie wyjazd do Cardiff i mecz z Walią.
Ta reprezentacja uchodzi za zbliżoną poziomem do naszej, ale jej znakiem charakterystycznym jest, typowa dla drużyn z Wysp Brytyjskich, walka i nieustępliwość, a jak pokazała stracona bramka przeciwko Estonii, naszym reprezentantom właśnie tego może brakować. Szczególnie ze złej strony pokazali się w tej sytuacji Bartosz Slisz i Jan Bednarek.
Według Jerzego Brzęczka to właśnie te kwestie mogą okazać się kluczowe we wtorkowym finale i zadecydować o tym, która reprezentacja latem pojedzie do Niemiec.
- To była taka seria zdarzeń i reakcji poszczególnych zawodników, którym brakło bardzo ważnej rzeczy, która, w moim odczuciu, będzie decydująca we wtorek, w Walii: agresywności, bezkompromisowości i przewidywania pewnych sytuacji, że nie możemy odstawiać nogi. Mecz w Walii to będzie taki moment, gdzie to będzie decydujące, w wielu aspektach, o wyniku tego spotkania - powiedział były selekcjoner na antenie Kanału Sportowego.
Początek wtorkowego meczu Walia - Polska o 20:45.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
