Jeśli nie FC Barcelona, to? Lionel Messi ma plany B i C

FC Barcelona stanowi obecnie priorytet dla Lionela Messiego, ale ruch ten nie należy wcale do najłatwiejszych. Co, jeśli nie powrót do Katalonii? Argentyńczyk ma dwie inne opcje - informuje César Luis Merlo.

Lionel Messi od jakiegoś czasu wie, czego chce, a co za tym idzie, robi wszystko, by wrócić do FC Barcelony. Jest ponoć zdeterminowany do tego stopnia, że pieniądze nie stanowią dla niego priorytetu.

Pojawiły się informacje, iż Argentyńczyk ma być gotów przyjąć pierwszą propozycję, którą złoży mu jego rodzimy pracodawca.

Skoro tak, to szanse na transfer znacząco rosną, ale nie wiadomo, jakie podejście do sprawy będzie miała LaLiga. Tu kluczowe jest przecież Finansowe Fair Play i próba sprostania wspomnianym zasadom.

Popularne

Previous

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

OFICJALNIE: Górnik Zabrze potwierdził transfer. Lukas Podolski znowu to zrobił

Lech Poznań zaoferował 1,5 miliona euro za gwiazdę ligowego rywala?!

Wybrał Legię Warszawa zamiast Rakowa Częstochowa

Dante Stipica dogadany z nowym klubem z Ekstraklasy, ale...

Jarosław Niezgoda zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! Klub chce zastąpić nim najlepszego strzelca

Next

Barcelona planuje próbować do skutku, ale i tak nie ma pewności, że przyniesie to wymierne korzyści.

35-latek szykuje się zatem na każdą ewentualność - nawet i tę, na mocy której miałby do stolicy Katalonii nie trafić. Co wtedy? Zdaniem Césara Luis Merlo, ma on dwa inne rozwiązania.

Pierwsze z nich to pozostanie w PSG, bo choć Francuzi planują już przyszłość bez atakującego, to fakty są takie, że na stole nadal leży propozycja kontraktu. Jeśli zatem coś się nie powiedzie z przedstawicielem LaLigi, istnieje możliwość kontynuowania kariery na Parc des Princes. Nie wiadomo jednak, jak długo ta alternatywa będzie aktualna.

Kolejna z możliwości to przeprowadzka do Arabii Saudyjskiej, choć sam Messi podchodzi do tego pomysłu sceptycznie. Jest to raczej ostateczność, bo mistrz świata z Kataru chce grać w Europie.

Argentyńczyk zaliczył w tym sezonie łącznie 36 meczów, a w nich strzelił 20 bramek oraz zanotował 19 asyst.