„Jestem zwolennikiem jego talentu”. Robert Kolendowicz nawiązał do ewentualnego powrotu piłkarza do Pogoni Szczecin
2024-12-09 08:02:34; Aktualizacja: 1 miesiąc temuTrener Pogoni Szczecin Robert Kolendowicz na konferencji prasowej poświęconej meczowi z Koroną Kielce otrzymał masę pytań. Jednym z przewodnich tematów była sylwetka Mariusza Fornalczyka, byłego zawodnika „Portowców”.
Kolendowicz jeszcze niespełna rok temu współpracował z Fornalczykiem. Jako asystent w sztabie szkoleniowym wspierał rozwój ofensywnego pomocnika. Przyszedł jednak czas, w którym doszło do rozstania.
Miało ono miejsce ubiegłej zimy. Po trzech i pół roku wyleciał z gniazda „Portowców”, aby szukać okazji do bardziej regularnej gry w Koronie, czyli u najbliższego przeciwnika.
21-latek to regularny starter pod wodzą Jacka Zielińskiego. 13 z 17 spotkań zaczynał w podstawowym składzie, odnotowując dotychczas tylko jedno trafienie.Popularne
Młodzieżowy reprezentant Polski stara się w pełni rozpostrzeć skrzydła w Kielcach. Kolendowicz wyraził nadzieję graniczącą z przekonaniem, że wychowanek Polonii Bytom wykorzysta drzemiący w nim ogromny potencjał.
– To olbrzymi talent. Cieszę się, że przez długi czas mogliśmy go rozwijać na boisku i poza nim. Przeszedł u nas długą drogę. Mocno się rozwinął i rozwija dalej. Myślę, że trzeba porozmawiać z dyrektorem sportowym [Dariuszem Adamczykiem – przyp. red.] i samym Mariuszem. Jako klub nie stwarzamy problemów zawodnikom. Mariusz nie dostawał tylu minut, ile chciał. Była rywalizacja i grali inni zawodnicy. Czuł, że potrzebuje minut i dlatego odszedł – ocenił następca Jensa Gustafssona.
***
Ładny gest Mariusza Fornalczyka. Chciał, żeby jego były klub zarobił na nim więcej
***
– Powrót Fornalczyka? To już historia. Mariusz był u nas i jestem zwolennikiem jego talentu. To zawodnik pełen polotu, z olbrzymią chęcią tworzenia. Gra coraz lepiej, rozwija się, ma jeszcze duże zasoby, które może rozwinąć. Trzymam za niego kciuki. Mam nadzieję, że jest szczęśliwy w Koronie. Celowo wybrał takie miejsce i ma to, czego chciał. Kibicuję mu, ale w tym meczu zrobimy wszystko, aby go powstrzymać – nadmienił.
Nadchodzące wieczorne spotkanie – nie wliczając zaległego pojedynku Śląsk Wrocław vs Radomiak Radom – będzie ostatnim w ramach Ekstraklasy 2024/2025 przed przerwą zimową. Początek o 19:00.