Jesús Navas zaskoczył decyzją o końcu kariery. „Nie mogę już tego znieść”

Jesús Navas zapowiedział spędzanie ostatnich chwil na boisku w charakterze zawodowca. Wraz z końcem roku zawiesza piłkarskie korki na kołku.

Wszechstronny skrzydłowy miewał w trakcie swojej długoletniej przygody z futbolem różne momenty. Bez wątpienia jej najlepsze chwile spędził w Sevilli, gdzie coraz większymi krokami zbliża się do bariery 700 rozegranych spotkań.

Do osiągnięcia tego celu pozostało mu zaledwie osiem meczów. Jesús Navas postara się zrobić wszystko, żeby zgromadzić na swoim koncie taką liczbę gier, ponieważ pozostało mu niewiele czasu do zrealizowania tego planu za sprawą ogłoszenia decyzji o przejściu na sportową emeryturę wraz z końcem bieżącego roku.

- Jestem w takiej sytuacji od czterech lat. To cię wyczerpuje, pogarsza się i staje się coraz bardziej uciążliwe oraz intensywne. To skomplikowane, kiedy kończysz mecz, nie możesz chodzić przez dwa lub trzy dni. Dla mnie te sześć miesięcy jest bardzo dużym wyzwaniem. Chciałem być z drużyną. Mam nadzieję, że uda mi się wytrzymać do grudnia, bo każde kolejne spotkanie jest coraz trudniejsze. Nie mogę już tego znieść. Są dni, kiedy nie mogę być z dziećmi. Dlatego podjąłem taką decyzję - powiedział piłkarz, który pod koniec listopada będzie świętował 39. urodziny, wskazując, że do ogłoszenia takiego komunikatu skłoniły go trapiące od dłuższego czasu kłopoty z biodrem.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Next

- Tak, chcę przejść na emeryturę w Nervionie. Chcę nadal grać dla mojej Sevilli. Chętnie zgodzę się na dalszą współpracę z klubem, w którym jestem zakochany. To jest moim życzeniem i to właśnie powiedziałem prezydentowi. Chcę kontynuować karierę do grudnia, aby jeszcze pomóc drużynie - dodał w rozmowie z Canal Sur Radio.

Zawodnik, grający na każdej pozycji na prawej flance, poza wieloletnim okresem spędzonym w zespole z Andaluzji bronił jeszcze barw Manchesteru City (2013-2017).

Ponadto brał udział w ostatnich największych sukcesach reprezentacji Hiszpanii w postaci wywalczenia mistrzostwa globu w 2010 roku oraz dwóch mistrzostw Starego Kontynentu (2012, 2024). Łącznie w narodowych barwach rozegrał 56 spotkań.

W obecnym sezonie zanotował trafienie w pięciu grach dla Sevilli.