Joan Laporta wściekły po porażce FC Barcelony
2022-10-16 22:11:00; Aktualizacja: 2 lata temuFC Barcelona uległa w niedzielnym klasyku Realowi Madryt 1:3. Podczas spotkania doszło do kilku kontrowersji, co szczególnie ubodło Joana Laportę. Prezes „Dumy Katalonii” zaszedł po meczu do szatni sędziów, domagając się wyjaśnień.
250. El Clásico jest już historią. Real Madryt pokonał odwiecznego rywala, dzięki czemu zasiadł ponownie na tronie LaLigi. Ostatnie trafienie dla madrytczyków padło z rzutu karnego po tym, jak Rodrygo został sfaulowany przez nieroztropnego Erica Garcię. Przedtem na „jedenastkę” liczyła „Duma Katalonii”, lecz gwizdek sędziego milczał.
W 74. minucie Robert Lewandowski upadł kilka metrów przed bramką Andrija Łunina po kontakcie z defensorem gospodarzy – Danim Carvajalem. Sędzia José Sánchez Martínez nie dopatrzył się w tej akcji przewinienia i nakazał kontynuować grę.
Sytuacja ta wyraźnie zirytowała prezesa katalońskiej drużyny, Joana Laportę.Popularne
60-latek złożył tuż po meczu wizytę w szatni arbitrów. Rozzłoszczony mężczyzna domagał się wyjaśnień odnośnie ich decyzji, lecz ci nie zamierzali z nim dyskutować.
Wedle oficjalnego protokołu meczowego szef FC Barcelony opuścił szatnię, nie powodując większych ekscesów. Na słownej utarczce się skończyło.
Podopieczni Xaviego po niedzielnym starciu na Estadio Santiago Bernabeu osunęli się na drugą lokatę w tabeli, wieńcząc nieudany tydzień.
Zespół z Camp Nou w minioną środę zremisował w Lidze Mistrzów z Interem Mediolan 3:3, czym zaprzepaścił praktycznie swoje szanse na awans do fazy pucharowej prestiżowego turnieju.
🚨| Laporta went down to ref’s dressing room to ask for explanations & they dismissed him.
— Madrid Zone (@theMadridZone) October 16, 2022
Sánchez Martínez has mentioned it in his match report. #rmalive pic.twitter.com/WuXWcQ2grN