João Félix odejdzie z Atlético Madryt. Ma plan B na wypadek niepowodzenia z FC Barceloną

Jeśli przeprowadzka do FC Barcelony się nie powiedzie, João Félix przystanie na ofertę Al-Hilal - donosi „AS”.

Po powrocie z wypożyczenia do Chelsea zawodnik nie chce kontynuować kariery na Estadio Civitas Metropolitano. Potwierdził to prezydent „Los Rojiblacos”.

W tej chwili największe szanse na angaż Portugalczyka przypisuje się FC Barcelonie, która dąży do czasowego transferu z opcją kupna. Nadal jednak nie ma pewności, że operacja stanie się faktem. Kluby mają czas do pierwszego września.

Co, jeśli przeprowadzka nie zostanie zrealizowana przed tym terminem? Okazuje się, że zawodnik to przewidział.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

W przypadku fiaska będzie on dążył do wzmocnienia Al-Hilal w ramach rocznego wypożyczenia.

João Félix ma dopiero 23 lata, ale wobec dołka w jego karierze, wysokiego wynagrodzenia oraz dużych żądań ze strony Atlético Madryt, ciężko jest mu znaleźć pracodawcę w Europie.

„AS” podaje, że atakujący doszedł już do porozumienia z Saudyjczykami, którzy sprowadzili jak dotąd Sergeja Milinkovicia-Savicia, Kalidou Koulibaly’ego, Bono, Aleksandra Mitrovicia, Malcoma i przede wszystkim Neymara.

Félix jest najdroższym piłkarzem w historii madryckiej ekipy. W 2019 roku kosztował ponad 127 milionów euro.

Od tego czasu napastnik rozegrał 131 spotkań, zdobył 34 bramki oraz zanotował 18 asyst.