John van den Brom bardzo blisko nowego klubu

2025-06-20 16:04:52; Aktualizacja: 3 godziny temu
John van den Brom bardzo blisko nowego klubu Fot. Adam Starszynski / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: De Telegraaf

John van den Brom osiągnął wstępne porozumienie w sprawie podjęcia pracy na stanowisku szkoleniowca ADO Den Haag - informuje „De Telegraaf”.

Wedle doniesień holenderskiego dziennika, strony negocjacji mają nadzieję, że wkrótce uda im się wypracować całkowity konsensus dotyczący zawarcia współpracy, a umowa nabierze mocy prawnej jeszcze przed startem letniego okresu przygotowawczego.

Van den Brom sprawował obowiązki trenerskie w ADO Den Haag już w sezonie 2010/2011. Kibice „Bocianów” mogą wspominać tamtą kampanią z dużym sentymentem, gdyż ich klub zajął wówczas siódmą lokatę w tabeli Eredivisie i wywalczył długo wyczekiwaną kwalifikację do europejskich pucharów.

Po zakończeniu wspomnianych rozgrywek szkoleniowiec odszedł do Vitesse, a w ciągu kolejnych lat odpowiadał również za wyniki Anderlechtu, AZ Alkmaar, Utrechtu, Genk, Al-Taawoun oraz Lecha Poznań.

Przy Bułgarskiej spędził półtora roku, odnosząc sukces w postaci awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji, gdzie „Kolejorz” odpadł po emocjonującym dwumeczu przeciwko Fiorentinie. Niestety, w następnych miesiącach prowadzona przez niego drużyna odpadła z europejskich eliminacji, przegrywając w starciu ze Spartakiem Trnawa, a także obniżyła loty w ligowych zmaganiach, co wymusiło na działaczach podjęcie decyzji o zwolnieniu Holendra.

W poprzednim sezonie John van den Brom zasiadał z kolei na ławce Vitesse, gdzie stawiał czoła trudnościom związanym z karami punktowymi.

Z klubem pożegnał się w nieprzyjemnej atmosferze, dowiedziawszy się, że jego wygasająca umowa nie zostanie przedłużona.

Jak podaje „De Telegraaf”, celem postawionym przed nim przez władze ADO Den Haag będzie jak najszybszy powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej, z której „Bociany” spadły w 2021 roku.

***

Koniec, John van den Brom odchodzi wściekły z klubu. „Tak się nie traktuje ludzi! To spektakl kukiełek”