John van den Brom gotowy na arcytrudną misję. Potwierdził rozmowy z klubem

2024-04-12 19:09:00; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
John van den Brom gotowy na arcytrudną misję. Potwierdził rozmowy z klubem Fot. Tomasz Folta / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: AD.nl

John van den Brom, który w grudniu rozstał się z Lechem Poznań, jest głównym kandydatem do przejęcia Vitesse. „Niektóre sprawy wymagają jeszcze uzgodnienia w ramach kontraktu” - zdradził 57-latek w rozmowie z AD.nl.

John van den Brom za sterami Lecha Poznań przeżył kilka udanych momentów. Kibice z Bułgarskiej do dzisiaj wspominają świetny występ w Lidze Konferencji Europy zakończony dopiero na etapie ćwierćfinału.

Ta kampania nie była już tak udana dla Holendra. Po serii rozczarowujących wyników zastąpił go Mariusz Rumak.

Van den Brom od kilku miesięcy przebywa na bezrobociu. Wiele wskazuje na to, że wkrótce wróci do zawodu.

57-latka nie tak dawno łączono z klubami z Bliskiego Wschodu. W grze miało pojawić się jeszcze egipskie Pyramids FC, które oferowało duży kontrakt. On sam wskazał już swój wymarzony kierunek.

Van den Brom chciałby przejąć pieczę nad wynikami Vitesse, a więc zespołu, w którym jako piłkarz zanotował prawie 270 występów, a potem przepracował z nim na stanowisku trenera ponad 40 spotkań.

- Martwię się o klub. Chciałbym pomóc. Najlepiej w pierwszej lidzie, ale mógłbym też w drugiej. Vitesse chce ponownie być ważną częścią regionu. To jest piękne. Jeszcze nie ma konkretów. Niektóre sprawy wymagają jeszcze uzgodnienia w ramach kontraktu - powiedział w rozmowie AD.nl.

Wspomniane źródło zaznacza, że były opiekun „Kolejorza” to główny kandydat do przejęcia znajdującego się w ogromnym kryzysie zespołu z Arnhem.

Vitesse z Kacprem Kozłowskim w składzie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Eredivisie. Nie zapowiada się, by doszło w najbliższym czasie do zmiany.

Ekipa prowadzona przez Edwarda Sturinga w sześciu ostatnich meczach zanotowała aż pięć porażek. Do bezpiecznej strefy brakuje jej siedmiu punktów.