Jonathan David głównym celem. Operacja nie będzie łatwa

2023-02-22 19:22:15; Aktualizacja: 1 rok temu
Jonathan David głównym celem. Operacja nie będzie łatwa Fot. CHRISTOPHE SAIDI/Sipa/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Fabrizio Romano [Twitter] | Florian Plettenberg [Twitter]

Jonathan David rozgrywa kolejny świetny sezon na francuskich boiskach, co z pewnością nie umknęło uwadze dużych klubów. Wśród nich zainteresowany angażem rewelacyjnego Kanadyjczyka jest szczególnie RB Lipsk - podaje Fabrizio Romano.

To już trzeci sezon napastnika urodzonego w Nowym Jorku w OSC Lille. 23-latek wzmocnił szeregi „Mastifów” po udanym okresie w KRC Genk, w którym błyszczał szczególnie podczas kampanii 2019/2020. Wówczas David zakończył rozgrywki 23 trafieniami i dziesięcioma asystami na koncie.

Jak się okazało, to wystarczyło, by zapewnić wszechstronnemu atakującemu transfer do silniejszej ligi, a konkretniej Ligue 1. Wychowanek Ottawa ISC nie odczuł w żaden sposób przeskoku poziomu, prezentując niezmiennie wysoki poziom.

Jonathan David w klubie, z którym sięgnął podczas sezonu 2020/2021 po mistrzostwo Francji, uzbierał już 122 występy. Te okrasił 49 golami i dziewięcioma finalnymi podaniami. Zdaniem wielu w karierze 23-latka nadszedł czas na wykonanie kolejnego kroku.

Usługami 37-krotnego reprezentanta Kanady interesuje się wiele klubów, lecz wysokie oczekiwania finansowe OSC Lille hamują ich zapędy. Jak podaje Fabrizio Romano, dla jednej z drużyn angaż 23-latka stanowi absolutny priorytet.

RB Lipsk zapisało nazwisko lidera klasyfikacji strzelców Ligue 1 (15 bramek) na szczycie swej letniej listy życzeń. Profil Davida spełnia potrzeby trenera Marco Rose, który mógłby stawiać go z przodu jako napastnika towarzyszącego Timo Wernerowi.

Oczywiście,  „Byki” to niejedyny gracz przy stole, gdyż w stronę kanadyjskiej perełki spogląda również między innymi Manchester United. „Czerwone Diabły” skupiły się jednak ostatnio na Victorze Osimhenie, a więc temat Davida straciła na Old Trafford nieco na znaczeniu.

Problem stanowią niezmiennie oczekiwania władze OSC Lille. Te wyceniają 23-latka na ponad 50 milionów euro, co raczej nie zadowala przedstawiciela Bundesligi.

Sporą rolę w całej operacji może odegrać jednak sam zawodnik. Zdaniem Floriana Plettenberga ten wyraża gotowość do zmiany pracodawcy po sezonie, odmawiając przedłużenia kontraktu z drużyną z Arena-Stade Pierre-Mauroy.