Jordi Cruyff otrzymał ofertę z Premier League. Holender ma jednak inne plany

Tottenham Hotspur poważnie interesował się zatrudnieniem Jordiego Cruyffa w roli dyrektora sportowego – poinformował kataloński „Sport”.

49-latek do 30 czerwca wypełniał kontrakt w FC Barcelonie i ostatecznie nie został on przedłużony. Obecnie znajduje się na wolnym rynku. Od razu po oficjalnym komunikacie o zakończeniu współpracy działacz mógł liczyć na wysyp ofert od różnych cenionych firm.

Jak się okazuje, jedna z nich została nadana prosto z północnego Londynu. O angaż Holendra starał się Tottenham Hotspur.

Adresat nie miał problemu, aby odrzucić propozycję. Wiernie trzyma się on swoich planów dotyczącej zmiany roli w futbolowym światku. Zamiast dalej wykonywać zawód zza biurka woli wrócić na ławkę trenerską, o czym wspominał jeszcze na początku lata w rozmowie dla TheAthletic.com.

W hiszpańskim klubie Cruyff miał sporo do powiedzenia przy decyzjach sportowych i budowie pierwszej drużyny. To on odpowiadał między innymi za sprowadzenie na zasadzie wolnego transferu İlkaya Gündoğana czy Andreasa Christensena.

Trudno przewidzieć, jaki zespół dotychczasowy dyrektor mógłby poprowadzić. Na razie ni stąd, ni zowąd nie docierają żadne sygnały.

W przeszłości piłkarski wychowanek „Blaugrany” miał do czynienia z czterema klubami w roli menedżera Shenzhen FC, Chongqing Dangdai (oba chińskie), Maccabi Tel Awiw oraz holenderskim ASC De Volewijckers, gdzie łączył zarządzanie zespołem z funkcją zawodnika.

W 2020 roku był też selekcjonerem reprezentacji Ekwadoru.