José Mourinho bierze sprawy w swoje ręce. Stara się zapewnić AS Romie ciekawy transfer
2022-08-17 13:50:37; Aktualizacja: 2 lata temuJosé Mourinho nie rezygnuje ze starań o Andreę Belottiego. Trener widzi dla niego miejsce w AS Romie, dlatego stara się osobiście przełamać impas, informuje Alfredo Pedullà.
Włoch podjął tego lata decyzję, że nie przedłuży kontraktu z Torino, którego dotychczas był kapitanem. Uznał, iż nadszedł czas spróbowania swoich sił w zespole, który zapewni mu walkę o wyższe cele, jak na razie poszukiwania idą jednak dość powoli. Od kilku tygodni pozostaje on bez klubu, tymczasem sezon w Serie A już wystartował.
Gracz nadal liczy na angaż w AS Romie, dlatego też odrzucił propozycje ze strony Galatasaray oraz OGC Nice. Przeciągające się rozmowy napawają go jednak niepewnością, w związku z czym sprawy w swoje ręce postanowił wziąć José Mourinho.
Alfredo Pedullà twierdzi, że rozmowy są blokowane faktem, iż „Giallorossi” wciąż muszą dokonać sprzedaży, by zrobić dla napastnika miejsce w składzie oraz budżecie płacowym. Jednym z faworytów do odejścia jest Justin Kluivert, w jego temacie nadal nie osiągnięto porozumienia. Właśnie dlatego szkoleniowiec postanowił odświeżyć rozmowy ze swoim celem transferowym.Popularne
Wspomniany dziennikarz twierdzi, że Portugalczyk odbył rozmowę ze snajperem, informując go, że nadal jest nim jak najbardziej zainteresowany. Przedstawił również zawodnikowi swoje założenia taktyczne oraz cele na obecny sezon.
Andrea Belotti dał do zrozumienia, że nadal jest zainteresowany przeprowadzką, aczkolwiek tak długie oczekiwania skłania go do przemyślenia następnego kroku. José Mourinho stara się go przekonać, by nie rozglądał się za innymi ofertami, tylko poczekał właśnie na „Lupich”.
AS Roma sprowadziła już tego lata jednego gracza, który nieco przeliczył się wchodząc na rynek wolnych zawodników. Mowa o Paulo Dybali, który po rozstaniu z Juventusem długo negocjował transfer do Interu Mediolan. „Nerazzurri” nie zdołali zebrać środków na ten ruch i długo trzymali zawodnika w niepewności. Ostatecznie zdecydował się on na skorzystanie z oferty rzymian.