Utytułowany portugalski szkoleniowiec poprowadził Romę po długich latach posuchy do wywalczenia cennego piłkarskiego trofeum w postaci Ligi Konferencji Europy w sezonie 2021/2022.
W kolejnych rozgrywkach miał szansę powtórzyć podobny sukces na poziomie Ligi Europy, ale bez spodziewanego rezultatu z powodu uznania wyższości Sevilli.
W międzyczasie ekipa ze Stadio Olimpico nie wykonała oczekiwanego kroku w Serie A i w początkowym etapie obecnych zmagań prezentuje się grubo poniżej oczekiwań.
60-latek zdaje sobie z tego sprawę, ale jest nastawiony na kontynuowanie misji związanej z przywróceniem Romy do grona najlepszych drużyn na Półwyspie Apenińskim.
- Jestem zaangażowany w pracę w Romie i chcę dać z siebie wszystko klubowi aż do ostatniego dnia - zapewnił w rozmowie ze stacją MBC Masr.
Były opiekun FC Porto, Chelsea, Interu Mediolan, Realu Madryt, Manchesteru United czy Tottenhamu został także poproszony o odniesienie się do kwestii podjęcia wyzwania w Arabii Saudyjskiej po tym, jak zdążył już odrzucić niebotyczną ofertę otrzymaną z tego kierunku.
- W wolnej chwili pojadę do Arabii Saudyjskiej, ale jestem przekonany, że będę tam pracować. nie wiem kiedy, ale jestem tego całkiem pewien - przyznał, dając w ten sposób do zrozumienia, że mógłby zaakceptować następną lukratywną propozycję.
Obecnie żaden szkoleniowiec najpoważniejszych ekip z Saudi Pro League nie jest zagrożony utratą posady. Podobnie wygląda sprawa reprezentacji narodowej, która została niedawno przejęta przez Roberto Manciniego.
***
Właściciel AS Romy chce zastąpić José Mourinho dużym nazwiskiem. To byłaby sensacja
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
