„The Special One” od lata 2021 roku pracuje w AS Romie, z którą w premierowym sezonie sięgnął po triumf w Lidze Konferencji Europy. Z Portugalczykiem na Stadio Olimpico wiąże się duże nadzieje. Po zdobyciu pierwszego od wielu lat europejskiego pucharu te zostały podsycone.
Do tej pory kadencja 60-latka w rzymskiej ekipie przebiega przyzwoicie. „Giallorossi” pod wodzą dwukrotnego mistrza Italii okupują obecnie piątą lokatę w Serie A, tracąc zaledwie punkt do drugiego AC Milanu.
Jak się okazuje, nie wszystko układa się w tej współpracy tak kolorowo. Mourinho drażni kilka spraw w klubie, co wywołuje u niego dużą frustrację.
Przede wszystkim 60-latek narzeka na nie najwyższy budżet. Finansowe ograniczenia nie pozwalają zakontraktować mu wymarzonych zawodników i wzmocnić odpowiednio kadrę, która w obecnym stanie nie ma szans w walce o scudetto.
Portugalczyk nadal ma duże ambicje, a tych nie potrafi spełnić we włoskiej stolicy.
„Daily Mail” przekonuje, że były opiekun Realu Madryt rozważa przedwczesne zakończenie współpracy z AS Romą. Jego największe marzenie to powrót do dobrze znanej Premier League.
Co więcej, agenci 60-latka poczynili pierwsze kroki w tej sprawie, analizując angielskie możliwości.
Jedną z nich może stanowić zastąpienie w West Hamie Davida Moyesa. „Młoty” cieniują w bieżącej kampanii, znajdując się punkt od strefy spadkowej, stąd posada szkockiego trenera jest zagrożona.
José Mourinho w przeszłości prowadził trzy angielskie drużyny - dwukrotnie Chelsea, Manchester United i Tottenham. Podczas podwójnej przygody z „The Blues” sięgnął w sumie po dziewięć trofeów.