José Mourinho po jednego ze swoich ulubieńców. Ten piłkarz grał u niego już trzy razy

José Mourinho, trener Fenerbahçe, zażyczył sobie ściągnięcia do Stambułu Nemanji Maticia - donosi Footmercato.net.

Szkoleniowiec robi porządki w ekipie „Żółtych Kanarków”. Do tej pory na jego polecenie przybyli tacy piłkarze, jak Youssef En-Nesyri czy Allan Saint-Maximin. Po wzmocnieniu ataku „Mou” chciałby otrzymać nową opcję w środku pola, do którego miał on w ostatnim czasie pretensje.

Footmercato.net podaje, że następnym celem 61-latka jest dobrze znany mu Nemanja Matić.

Serb przed laty grał u José Mourinho w Chelsea oraz Manchesterze United. Spędził również sezon w prowadzonej przez niego Romie.

Popularne

Previous

Nico Williams odrzucił ofertę! Jasne stanowisko mistrza Europy

To koniec Matty'ego Casha w reprezentacji Polski? Michał Probierz z jasną deklaracją

Lukas Podolski pokonał Jagiellonię Białystok. Ten transfer Górnika Zabrze to jego zasługa

Bartosz Salamon: Straciliśmy niesamowitego zawodnika i wielkiego lidera w szatni

Lech Poznań finalizuje transfer. Piłkarz już na miejscu

Hansi Flick postawił weto! Nie będzie głośnego transferu do FC Barcelony

To może być najważniejszy „transfer” Lecha Poznań. „Poznański Gavi. To będzie piłkarz”

Jagiellonia Białystok sięga po reprezentanta kraju. Transfer prosto ze spadkowicza Premier League!

Next

Kiedy obaj panowie spotkali się ze sobą na Stadio Olimpico, defensywny pomocnik z miejsca stał się kluczowym ogniwem „Wilków”. Portugalczyka bardzo zabolało odejście 36-latka.

– Nie spodziewaliśmy się, że odejdzie: rozegrał 50 meczów, jest świetnym zawodnikiem i bardzo ważnym dla naszego zespołu – mówił niezadowolony trener, gdy odpowiadał jeszcze za wyniki ekipy z Rzymu.

Olympique Lyon wstępnie chciałby zatrzymać doświadczonego gracza, ale musi dokonać kilku sprzedaży. To właśnie postara się wykorzystać Fenerbahçe.

Matić do tej pory w koszulce „Los Gones” zgromadził 19 występów. To trzykrotny mistrz Anglii.

***

Zaliczył udane EURO 2024, teraz może trafić do Premier League za 35 milionów euro