José Mourinho wbił szpilę władzom Romy. „Zostałem zwolniony przez kogoś, kto niewiele wie o piłce nożnej”

2024-02-15 14:34:50; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
José Mourinho wbił szpilę władzom Romy. „Zostałem zwolniony przez kogoś, kto niewiele wie o piłce nożnej” Fot. ErreRoberto / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Football.com

Trener José Mourinho odniósł się w negatywny sposób do podjętej decyzji o zwolnieniu go ze stanowiska trenera Romy.

Portugalczyk został zatrudniony przez włoski zespół przed startem sezonu 2021/2022 z nadrzędnym celem w postaci wygrania mistrzowskiego tytułu.

Nie zbliżył się jednak w oczekiwanym stopniu do jego zrealizowania, mimo to udało mu się uniknąć zwolnienia, bo dwukrotnie dotarł do finału europejskich pucharów. Za pierwszym razem wygrał Ligę Konferencji Europy, a sezon później uznał wyższość Sevilli w Lidze Europy.

W bieżących zmaganiach dobra postawa drużyny poza granicami kraju z Półwyspu Apenińskiego nie okazała się wystarczająca. Dlatego podjęto w styczniu decyzję o zastąpieniu go legendą klubu - Daniele de Rossim.

José Mourinho przyznał w rozmowie z Football.com, że nie potrafił pogodzić się z tą decyzją. Musiał ją jednak zaakceptować i teraz przygotowuje się powoli do powrotu na ławkę trenerską, dając do zrozumienia, że interesuje go praca w zespole występujących w europejskich rozgrywkach.

- Nie będzie mnie na końcowych etapach europejskich pucharów. Nie dlatego, że już zostałem wyeliminowany, ale dlatego, że zostałem zwolniony przez kogoś, kto niewiele wie o piłce nożnej. Takie jest życie, pełne wzlotów i upadków, a ja rozwijam się pomimo nieoczekiwanego i niesłusznego zwolnienia. Ale wrócę z jeszcze większym entuzjazmem i pewnością siebie na te mecze w ramach rozgrywek UEFA - przyznał Portugalczyk.

- Brałem udział w wielu meczach i kilka razy dotarłem do finału. To naprawdę wyjątkowe mecze, dla nas trenerów, dla kibiców i oczywiście dla zawodników. Mam zatem wystarczające doświadczenie i wiedzę, aby wiedzieć, jak iść do przodu, nawet gdy mamy przeciwników o znacznie większym potencjale. Na etapie fazy pucharowej wiem, że w pierwszym meczu zawsze gra się o zwycięstwo, w drugim wiesz, czego potrzebujesz, aby przejść do następnej rundy. Wygraj golem, zremisuj lub nawet przegraj jednym lub dwoma golami. Na tej podstawie zarządza się meczami pucharowymi - dodał na temat swojego podejścia do gry w fazie pucharowej europejskich pucharów, gdzie nie będzie mu dane poprowadzić Romy w starciu z Feyenoordem Rotterdam w 1/16 finału Ligi Europy.

61-letni trener miał okazję do zaliczenia szybkiego powrotu na ławkę, ale odrzucił perspektywę podjęcia nowego wyzwania w Arabii Saudyjskiej, mimo że wcześniej wyrażał się optymistycznie na opcję obrania tego kierunku.