Dobra końcówka sezonu w wykonaniu Herthy rozbudziła wśród kibiców stołecznego klubu apetyty na lepszy, kolejny sezon. Celem ma być walka o europejskie puchary.
Aby jednak tak się stało, zespół prowadzony przez Bruno Labbadię potrzebuje konkretnych wzmocnień. Tym bardziej że pożegnała się z nim spora grupa piłkarza, o czym pisaliśmy tutaj.
Jedną z newralgicznych pozycji jest w tym momencie atak. Po odejściu Vedada Ibiševicia w Berlinie chcą pozyskać kogoś, kto będzie mógł rywalizować bądź występować wspólnie z Krzysztofem Piątkiem.
Zdaniem hiszpańskich mediów na celowniku miał znaleźć się Luka Jović. Serb okazał się niewypałem transferowym Realu Madryt. Działacze mają do niego pretensje nie tylko o przeciętną grę, ale również o sposób prowadzenia się.
Warto w tym miejscu przytoczyć sytuację z okresu pandemii, kiedy to nie zważając na obostrzenia, piłkarz poleciał do rodziny bez zgody klubu, naruszając tym samym zasady kwarantanny.
Później natomiast brał udział w imprezie, na której uczestnicy byli zakażeni koronawirusem. Spędził w konsekwencji jakiś czas w kwarantannie.
Dla „Królewskich” ewentualna przeprowadzka zawodnika byłaby dobrą wiadomością. W Madrycie mają bowiem nadzieję, że uda im się odzyskać przynajmniej część ze środków, które przeznaczyli na jego transfer. Jović kosztował bowiem 60 milionów euro.
22-latek rozegrał w tym sezonie 25 meczów. W tym czasie strzelił dwie bramki i zanotował jedną asystę.
Umowa wiąże go z mistrzem Hiszpanii do 30 czerwca 2025 roku.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
