Jude Bellingham pod ogromnym wrażeniem. „Ten zawodnik to fenomen”

Jude Bellingham zaliczył kapitalne wejście do Realu Madryt. „Królewscy” wiedzieli, że sprowadzają ogromny talent, ale z pewnością nie liczyli na taki początek.

20-latek w barwach 14-krotnych triumfatorów Ligi Mistrzów zanotował 17 spotkań, 15 bramek i cztery asysty. 

Pomocnik ze Stourbridge ma najlepszy bramkowy start w dziejach Realu Madryt. Przebił wyczyn Cristiano Ronaldo i Alfredo Di Stéfano, którzy po 15 oficjalnych meczach trafiali 14-krotnie do siatki.

Bellingham pojawił się ostatnio w Turynie, gdzie odebrał nagrodę za zajęcie pierwszego miejsca w plebiscycie Golden Boy 2023. Zdobył w głosowaniu 485 punktów na 500 możliwych. Podobnym odsetkiem mógł pochwalić się Kylian Mbappé w 2017 roku.

Po wszelkich formalnościach nowa gwiazda Realu znalazła czas na rozmowę z mediami. Podczas niej wymieniła zawodników, którzy mogą w przyszłości zgarnąć tytuł „Złotego chłopca”. 

- Przede wszystkim Arda Güler, teraz już gotowy po kontuzjach, które uniemożliwiły mu debiut w Realu: jest fenomenem, widzimy go na treningach i jesteśmy nim oczarowani. Następnie mój były kolega z drużyny Jamie Bynoe-Gittens z Borussii Dortmund. I wreszcie mój brat Jobe, rasowy napastnik jak nasz ojciec - powiedział 20-latek.

Güler ma w tym sezonie sporego pecha. Z powodu licznych problemów zdrowotnych nie zdołał jeszcze zadebiutować w barwach „Królewskich”. Młody Turek wrócił jednak do treningów, a więc niewykluczone, że pojawi się w końcu na murawie.

18-latek błyszczał wcześniej w Fenerbahçe SK, w którym uzbierał dziewięć trafień i dwanaście asyst w 51 spotkaniach.