Jude Bellingham ze szczerym wyznaniem. „Straciłem dużo uśmiechu. Byłem źle traktowany”

Jude Bellingham pojawił się na konferencji prasowej poprzedzającej środowe starcie z Liverpoolem w ramach fazy ligowej Ligi Mistrzów. Anglik otworzył się po jednym z pytań dotyczących jego stanu emocjonalnego. „Straciłem dużo uśmiechu po EURO” - powiedział 21-latek.

Jude Bellingham zanotował kapitalne wejście do Realu Madryt. Podczas premierowej kampanii zaliczył 23 trafienia i trzynaście asyst. W bieżącej kampanii znacznie trudniej mu wykręcać podobne liczby.

Po transferze Kyliana Mbappé Anglik został zepchnięty w głąb środka pola. Pracuje ciężko w defensywie, przez co nie jest w stanie odpowiadać za działania ofensywne. 

W ostatnich dniach forma Bellinghama wyraźnie poszybowała w górę. Przełamał strzelecką posuchę i w meczach z Osasuną i Leganés popisał się golami. Kibice „Królewskich” liczą na to, że podtrzyma serię w rywalizacji z Liverpoolem.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Next

21-latek pojawił się na konferencji poprzedzającej środowe starcie z angielskim klubem. Po jednym z pytań wyraźnie się otworzył.

- Dlaczego straciłem uśmiech? Myślę, że z moją formą było okej. Nawet całkiem dobrze, ale jeśli mam być szczery... Po prostu nie strzelałem bramek. To nie był jednak powód. Straciłem dużo uśmiechu po EURO. Gdy przyjeżdżałem na zgrupowanie reprezentacji to... Czułem, że byłem źle traktowany - w porównaniu do tego, co dałem kadrze. Odnoszono się do mnie za ostro. Czułem się jak kozioł ofiarny i może było mi z tego powodu przykro - powiedział Bellingham.

- Ostatnie zgrupowanie kadry, z nowymi zawodnikami, dało mi radość. Było to widać w obu spotkaniach. Nie straciłem na pewno uśmiechu w koszulce Realu - dodał.

Real Madryt zmierzy się na Anfield z Liverpoolem w najbliższą środę. Start hitowego spotkania o godzinie 21:00.