Julian Nagelsmann zaskoczy? Kolejny klub chce byłego trenera Bayernu Monachium

Tottenham powraca na poważnie do rywalizacji o nawiązanie współpracy z Julianem Nagelsmannem - uważa Christian Falk na łamach „CaughtOffside”.

35-letni szkoleniowiec został niecały miesiąc temu odsunięty od pracy w charakterze opiekuna Bayernu Monachium. Momentalnie chciał z tego skorzystać Tottenham, upatrujący w nim idealnego następcę zwolnionego Antonio Conte.

W międzyczasie na rozstanie ze swoim menedżerem zdecydowała się też Chelsea i to ona wysunęła się na prowadzenie w wyścigu o nawiązanie współpracy z Julianem Nagelsmannem.

Przedstawiciele „Kogutów” nie zamierzali w obliczu zaistniałej sytuacji podejmować rywalizacji z lokalnym przeciwnikiem i zaczęli rozglądać się za innymi opcjami.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Next

Teraz mogą jednak ponowić swoje starania o podpisanie z nim kontraktu, ponieważ wypadł on z orbity zainteresowań „The Blues”.

Christian Falk uważa nawet, że Tottenham zamierza niezwłocznie rozpocząć rozmowy z Niemcem.

Jeżeli obie strony wypracowałyby stosowne porozumienie, to jeszcze jednym problemem do rozwiązania pozostaje obowiązująca umowa z Bayernem Monachium.

„Bawarczycy” nie zgodzą się z pewnością na niekorzystne dla siebie definitywne rozstanie ze szkoleniowcem. W tej sytuacji musiałby on zrezygnować ze sporej części przysługujących mu zarobków - około dziewięciu milionów euro rocznie - lub ekipa z Londynu zostanie zmuszona do wyłożenia stosownej sumy odstępnego, by go pozyskać.

Poza nim łączeni z objęciem stanowiska menedżera „Kogutów” byli w ostatnim czasie Brendan Rodgers, Vincent Kompany, Mauricio Pochettino, Graham Pottera, Oliver Glasner, Luis Enrique czy Jürgen Klinsmann.