Junior Malanda nie żyje

20-letni piłkarz Wolfsburga Junior Malanda zginął dzisiaj w wypadku samochodowym, o czym informują niemieckie media.

Samochód w którym podróżował młody Belg wpadł w poślizg i wypadł z drogi uderzając w drzewo. Junior Malanda zginął na miejscu.

Belg nie był kierowcą, siedział na tylnym siedzeniu. Wraz z piłkarzem podróżowały dwie osoby, które przeżyły i trafiły w ciężkim stanie do szpitala.

20-latek był młodzieżowym reprezentantem Belgii. W Wolfsburgu występował od sierpnia 2013 roku. Wcześniej grał m.in. w Zulte Waregem. Był wychowankiem Anderlechtu.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

AKTUALIZACJA: Wiadomość została potwierdzona przez miejscową policję.