Jürgen Klopp chciał nim zastąpić Mohameda Salaha. Dziś to totalny transferowy niewypał

2024-11-19 21:07:52; Aktualizacja: 3 godziny temu
Jürgen Klopp chciał nim zastąpić Mohameda Salaha. Dziś to totalny transferowy niewypał Fot. Li Ying/Xinhua/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: The Times

Mohamed Salah zastanawia się nad przedłużeniem wygasającej współpracy z Liverpoolem. Podobna sytuacja miała miejsce w 2022 roku. Wówczas menedżer Jürgen Klopp skłaniał się ku zastąpieniu Egipcjanina nowym zawodnikiem w osobie... Antony'ego - poinformował Paul Joyce z „The Times”.

Niekwestionowany gwiazdor oraz legenda klubu z Anfield znajduje się w trudnym położeniu w kontekście wyboru ścieżki kontynuowania kariery w przyszłych rozgrywkach w obliczu wygasającej umowy z „The Reds”.

Nie tak dawno więcej wskazywało na to, że 32-latek zakończy za kilka miesięcy niezwykle udany pobyt w angielskim zespole i przeniesie się do Arabii Saudyjskiej lub innej czołowej europejskiej drużyny.

Z podobnym scenariuszem przedstawiciele Liverpoolu mierzyli się w 2022 roku. Wówczas także długo wydawało się, że Mohamed Salah opuści ekipę dowodzoną przez Jürgena Kloppa. Ostatecznie przystał jednak na zaproponowane mu warunki.

Paul Joyce z „The Times” poinformował, że niemiecki szkoleniowiec był wtedy przygotowany na konieczność rozstania z Egipcjaninem i wytypował idealnego dla siebie kandydata do wypełnienia po nim luki w postaci... Antony'ego.

Wówczas Brazylijczyk miał za sobą udany sezon w Ajaksie Amsterdam i cieszył sporym zainteresowaniem, ale fakt zawarcia nowego porozumienia z doświadczonym skrzydłowym sprawił, że Liverpool odstąpił od dalszych starań o 24-latka, który i tak kilka tygodni później wylądował w Premier League w drużynie Manchesteru United za 95 milionów euro.

Ta inwestycja okazała się jednak kompletnym niewypałem, co pokazują fatalne liczby ofensywnego gracza w postaci dwunastu trafień i pięciu asyst w 87 meczach rozegranych przez ponad dwa sezony.

Klopp może zatem z perspektywy czasu mówić o wielkim szczęściu, że dyrektorzy przekonali Salaha do pozostania na Anfield, choć on sam wielkim orędownikiem takiego rozwiązania nie był.

32-latek może w bieżących zmaganiach pochwalić się dziesięcioma bramkami i dziesięcioma asystami w siedemnastu występach.