Jürgen Klopp spokojny o Darwina Núñeza. „Wiem, co się o nim mówi”
2022-12-27 18:13:50; Aktualizacja: 2 lata temuDarwin Núñez spotyka się z częstą krytyką po transferze do Liverpoolu. Młody Urugwajczyk jest wyszydzany z powodu braku skuteczności, co dało o sobie przypomnieć podczas ostatniej konfrontacji z Aston Villą. Jürgen Klopp po raz kolejny wziął w obronę swojego podopiecznego.
23-letni napastnik z Artigas trafił do Premier League w podobnym okresie co Erling Braut Haaland. Ten zbieg okoliczności zdecydowanie nie pomógł 23-latkowi, którego często porównuje się z rewelacyjnym Norwegiem.
Urugwajczyk, błyszczący wcześniej w barwach Benfiki, zanotował trudny start w angielskiej ekstraklasie. Jego liczby nie należą do najgorszych, prezentując się po prostu przyzwoicie. Wychowanek Peñarolu uzbierał do tej pory dziewięć trafień i cztery asysty na przestrzeni 20 gier. Oczywiście, po ponad 70-milionowym transferze można było oczekiwać więcej.
Po Mistrzostwach Świata, w których Núñez zagrał słabo, nadszedł czas na wznowienie klubowych rozgrywek. Liverpool w pierwszym ligowym meczu po powrocie mierzył się z Aston Villą. Podopieczni Jürgena Kloppa zwyciężyli z niżej notowanym rywalem 3:1, a sam urugwajski atakujący zanotował asystę. Ten mógł jednak zaprezentować się znacznie lepiej, gdyż ponownie zmarnował kilka dogodnych sytuacji.Popularne
Zaledwie cztery dni wcześniej 16-krotny reprezentant kraju zawiódł po raz kolejny, kończąc bez bramki w rywalizacji 1/8 finału Pucharu Ligi z Manchesterem City.
Krytyka wobec 23-latka odżyła na nowo. Jürgen Klopp ma ją za nic.
Niemiecki szkoleniowiec chwali perspektywiczną „dziewiątkę” za występy, przekonując, że gole nie są w futbolu najważniejsze. 55-latek wyraża spokój w sprawie Núñeza.
- To nie jest tak, że wystarczy, że on zamknie oczy i wbije piłkę do siatki. Strzelanie goli, na początku nie jest najważniejsze. Nie urodziłem się wczoraj i siedzę w tym biznesie już dłużej. Kiedy spojrzysz w przeszłość, to trudno będzie ci uwierzyć, ile okazji zmarnowali inni napastnicy. Jesteśmy spokojni - mówił po meczu z „The Villans” dwukrotny zwycięzca Bundesligi.
- Wysiłek, jaki Darwin włożył w trzecią bramkę dla nas, jest nieopisany. Przestrzenie, jakie dzięki swojej ruchliwości stwarza, pomagają nam odnaleźć swoje szanse. Wiem, co mówi się o nim, nie mam z tym problemu. Zagrał świetne spotkanie z Aston Villą, a my wygraliśmy 3:1, to jest najważniejsze - dodał po chwili.