Przedstawiciele „Starej Damy” nawiązali przed dwoma lat ponowną współpracę z hiszpańskim napastnikiem, sprowadzając go na zasadzie odpłatnego wypożyczenia z „Los Rojiblancos” za 20 milionów euro (po dziesięć milionów za sezon) z zawartą opcją definitywnego wykupu opiewającą na 35 milionów euro.
Zespół z Turynu po wyłożeniu zimą przeszło 80 milionów euro na zakontraktowanie Dušana Vlahovicia z Fiorentiny nie wyraził zainteresowania dokończeniem operacji w ustalonej formie i próbuje wypracować inne porozumienie z Atlético Madryt.
Dotychczasowe starania Juventusu nie przyniosły spodziewanego efektu. Dlatego w mediach zaczęło panować duże przekonanie, że 29-letni zawodnik wróci na Wanda Metropolitano i będzie musiał ewentualnie rozejrzeć się za inną opcją.
Ostatnie doniesienia wskazują jednak na to, że „Stara Dama” nie złożyła jeszcze broni i utrzymuje stały kontakt z hiszpańskim klubem, by ostatecznie zrealizować transfer z udziałem Álvaro Moraty.
Gianluca Di Marzio przekonuje, że ostatni pomysł ekipy z Allianz Stadium zakłada dokonanie wymiany z udziałem Moise'a Keana.
Dwunastokrotny reprezentant Włoch wrócił zeszłego lata do Turynu na zasadzie wypożyczenia z Evertonu za siedem milionów euro z opcją przymusowego wykupu po spełnieniu określonych warunków w umowie. Wiele na to wskazuje, że 22-latek zwiąże się stałym kontraktem z Juventusem, ale mimo to nie będzie mógł w nim liczyć na odgrywanie ważnej roli. Z tego też powodu utytułowana drużyna myśli o wykorzystaniu go jako karty przetargowej w sprawie transferu wspomnianego napastnika.
Atlético Madryt zastanawia się poważnie nad zrealizowaniem takiej transakcji, ale swojego zdania na ten temat nie wyraził jeszcze trener Diego Simeone.
Ponadto sam 29-letni piłkarz jest wciąż otwarty na pozostanie w „Starej Damie”, co pozwala władzom ekipy ze Serie A realnie myśleć o powodzeniu całej misji.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
