Juventus wściekły na agenta Dybali. Potajemne rozmowy?!

2017-12-19 11:45:01; Aktualizacja: 6 lat temu
Juventus wściekły na agenta Dybali. Potajemne rozmowy?! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Corriere della Sera | La Repubblica

Stosunki między Paulo Dybalą a działaczami Juventusu miały się pogorszyć, a to za sprawą agenta zawodnika.

Napastnik jest jedną z największych gwiazd Juventusu, co pokazywał zwłaszcza na początku rozgrywek zdobywając kolejne gole. Ostatnimi czasy obniżył jednak loty, a trener Massimiliano Allegri już dwa razy z rzędu posadził go na ławce. Włoskie media przyglądają się sytuacji Argentyńczyka i okazuje się, że piłkarz nie ma obecnie najlepszych stosunków z klubem.

Kilka miesięcy temu zawodnik uznał, że potrzebuje zmiany agenta i zamienił Pierpaolo Triulziego na swoich braci, Mariano i Gustavo. Wczoraj „RAI Sport” informowało o rozmowach tego drugiego z Realem Madryt, a dziś „Corriere della Sera” twierdzi, że podobnych praktyk dopuszcza się Mariano. To właśnie nowi przedstawiciele interesów piłkarza mają być przyczyną rzekomych sporów. Działom „Juve” nie podoba się zachowanie agentów, a Paulo Dybali fakt, iż klub ingeruje w jego relacje rodzinne.

„Bianconeri” nie zgadzają się z praktykami stosowanymi przez Mariano Dybalę, który miał informować część klubów, że może on doprowadzić do transferu swojego brata. Co więcej, niedawno miał się nawet spotkać z przedstawicielami Paris Saint-Germain. Dziennik twierdzi, że agent przekazał gwieździe mistrzów Włoch, iż Neymar już teraz planuje przenosiny do Realu Madryt, a Dybala miałby go zastąpić w Paryżu.

Wątpliwości budzi również to, jak działacze Juventusu dowiedzieli się o rozmowach. Stało się to dopiero wtedy, kiedy pracownik klubu zauważył na portalu społecznościowym wpis partnerki Mariano informujący o podróży do Paryża. Niezadowolenie turyńczyków jest o tyle większe, że agent kontaktował się już także z Manchesterem City i Barceloną.

Obecna umowa Dybali wygasa w połowie 2022 roku. Strony negocjowały jej przedłużenie, ale rozmowy utknęły w martwym punkcie. „Corriere della Sera” dodaje, że spór między klubem a zawodnikiem próbował łagodzić Claudio Marchisio, ale miało to doprowadzić jedynie do pogorszenia relacji między piłkarzami.

„La Repubblica” informuje, że Dybalowie chcieli stworzyć wokół siebie markę piłkarską na miarę rodziny Neymara, ale na współpracy najbardziej cierpi sam zawodnik. Juventus żywi nadzieję, że Paulo wkrótce zmieni przedstawicieli swoich interesów i wszystko wróci do normy. Reprezentowaniem gracza już teraz interesuje się kilku agentów, w tym jedni z najbardziej wpływowych - Jorge Mendes i Mino Raiola.